
Dla 19-latka priorytetem jest występ na Pucharze Świata w 2010 roku w Republice Południowej Afryki. W tej chwili piłkarz gra dla reprezentacji Włoch do lat 21, lecz jeśli nie dostanie powołania na turniej od trenera drużyny Italii, być może wybierze Ghanę.
Nie powinienem o tym rozmawiać, ponieważ mam swoje własne przekonania i gdybym powiedział, o czym myślę wszystko skończyłoby się na jakiejś wielkiej aferze - powiedział dla Corriere dello Sport.
Po pierwsze, muszę przedyskutować to z moją rodziną, która jest dla mnie ważnym punktem odniesienia. Ghana? Muszę się zdecydować i, jak pozostali, czekam na powołanie od Lippiego. Jeśli go nie otrzymam, będę musiał starannie rozważyć sytuację.
Balotelli zawsze powtarzał, że czuje się 100% Włochem, więc dziennikarze zadają sobie pytanie, czy Mario byłby w stanie grać dla innej reprezentacji.
W istocie rzeczy, nie wiem, czy będę w stanie to zrobić - wyjaśnił. Jak już mówiłem, będę musiał się poważnie zastanowić. Jest to także kwestia dumy, ponieważ Włochy to mój kraj i trudno byłoby mi to zmienić. Zazwyczaj jestem pesymistą, ale myślę, że na końcu wszystko skończy się dobrze.
Komentarze (7)