Giuseppe Bergomi jest wielbicielem Leonardo jako trenera, ale wczoraj nie był przekonany do decyzji podejmowanych przez brazylijczyka podczas wczorajszego spotkania na Mario Rigamonti w Brescii.
"Nie rozumiem tych zmian." - mówi popularny Beppe.
"Zmiany dokonane podczas meczu nie były zgodne ze sposobem postrzegania futbolu przez Leo. Przesunął Zanettiego na lewą flankę, a dawno tam nie grał. Cóż, nie stało się wiele..." - zakończył.
Leonardo przyznał jednak, że opuszczenie boiska przez Lucio było spowodowane naciągnięciem ścięgna w udzie. Dzisiaj przeprowadzone zostaną badania, które ocenią co dokładnie się stało.
Komentarze (14)