
Czujesz się liderem Interu?
Nie jestem liderem, wszyscy nimi jesteśmy. Wszyscy pomagają drużynie w jak najlepszej grze. Ja także daję z siebie wszystko, robię po prostu to co do mnie należy
Cieszysz się ze zwycięskiej bramki strzelonej w derbach?
Oczywiście jestem zadowolony z gola, ale to już przeszłość, najważniejsze jest to, jak zagraliśmy ten mecz. Cieszę się, bardziej jednak cieszy mnie gra drużyny i mam nadzieję że pokażemy to samo w nadchodzących spotkaniach
Myślicie już o Liverpoolu?
Ani trochę. Do tamtego meczu jeszcze 50 dni. Naszym celem jest ciężka codzienna praca, która pozwoli nam podchodzić do każdego meczu z takim samym nastawieniem. Chcemy się dobrze przygotować na tym obozie w Dubaju i w pierwszym meczu po przerwie - ze Sieną - odnieść zwycięstwo. Tutaj jest idealny klimat do treningów. Musimy naładować baterię, będą nam one potrzebne do końca sezonu. Przed nam dwa ważne mecze towarzyskie, chcemy sprawdzić naszą formę i zobaczyć, czy możemy grać tak samo jak w roku ubiegłym. O Liverpoolu zaczniemy myśleć później, gdy przyjdzie na to czas
Komentarze (0)