
Philippe, jak czujesz się w Interze?
Moja sytuacja poprawia się. Czuję się tu bardzo dobrze, gracze Interu pomagają mi w moim pierwszych miesiącach we Włoszech. Pomaga mi również moja dziewczyna, nadal mam problemy z językiem, ale wszyscy mi pomagają.
Czujesz różnicę między Rio de Janeiro i Mediolanem?
Nie ma znacznej różnicy. Cały świat mówi o chłodnym Mediolanie, ale ostatnie dni są gorące i dobrze mi tutaj. Jedyną rzeczą, której mi brakuje jest plaża, przez co czuję brak moich Brazylijskich przyjaciół.
Co mówili Ci Brazlijczycy po powołaniu do reprezentacji? Otrzymałeś jakieś rady?
Oni nic nie widzieli, bo nominacje usłyszałem po treningu. Menezes, kiedy zadzwonił po raz pierwszy, poradził mi, abym zachował spokój i zagrał tak, jak w dotychczasowych swoich występach.
[hide]
Z którymi zawodnikami z drużyny masz najlepszy kontakt?
Powiedzmy, że jesteśmy jedną rodziną, nikt nie dzieli się na grupy, generalnie wszyscy są bardzo mili. Lucio, Julio Cesar, Thiago Motta, Maicon, wszyscy są bardzo mili. Czasami na zewnątrz mogą pojawiać się zdania, że mogą być aroganccy, bo wygrali wszystko, ale są bardzo, bardzo skromni.
Mario Menezes postrzega Cię jako pozytywny przykład, jesteś z tego zadowolony?
Zawsze dobrze jest być dobrze postrzeganym w grupie. Jestem bardzo zaszczycony, kiedy nazywa się mnie technikiem.
Widziałeś problem Neymara, który wyłączył go z meczów w reprezentacji?
Tak, widziałem co się stało, takie rzeczy się zdarzają zawodnikom z pola. Przeprosił już i myślę, że teraz będzie wszystko w porządku. On wróci do drużyny.
Obserwujesz dalej poczynania Vasco Da Gama?
Oczywiście, patrzę na to, co się dzieje w klubie. Rozmawiał z Jonathanem i innymi kolegami, kiedy nie przeszkadza w tym różnica czasu.
Philippe Coutinho pojawił się w grze komputerowej. Grałeś już w nowymi towarzyszami z Interu?
Miałem mało czasu na gry w Mediolanie, nie wiem czy istnieje gra komputerowa,w której jestem. Jeżeli tak się stanie, to będzie zabawnie zagrać w nią z moimi kolegami z Interu.
Komentarze (7)
<br />
dla zainteresowanych
Jakby tego było mało, tuż po meczu piłkarz wpierw uciekł dziennikarzom, tylko po to, by za chwilę wrócić na murawę i rozpocząć przepychankę z innymi piłkarzami Santosu, porządkowymi i na koniec z zawodnikiem rywali. Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne.<br />
<br />
... ale poza tym neymar dobry talent, jak gralem lechem poznan w fm10 troche mnie kosztowal, ale za to tez duzo bramek strzelal