
Frank De Boer co jakiś czas nieprzychylnie wypowiada się w mediach na temat Interu i próbuje usprawiedliwiać swoją nieudaną przygodę na ławce trenerskiej Nerazzurrich. Tym razem Holender zabrał głos na temat wpływów agentów piłkarskich w mediolańskim klubie.
- Zbyt dużo czasu spędzaliśmy na rozmowach z agentami. To zajmowało nawet 50% mojego czasu, a nie powinno przekroczyć nawet 10%. Jeden agent powiedział mi kiedyś: "Gdybym wiedział, że mój zawodnik nie będzie u Ciebie grał, nigdy nie zatrudniłbym Cię na to stanowisko". To tylko pokazuje, jak wielki wpływ mieli oni wtedy na klub.
O kim mówi 49-letni trener w wywiadzie dla Yahoo Sports? Najprawdopodobniej chodzi o Kię Joorabchiana, który w tamtym okresie mocno współpracował z Interem przy transferach Joao Mario i Gabriela Barbosy.
Komentarze (10)
Frank pedale zajmij sie w koncu trenerka a nie pisaniem wspomnien o o Interze sprzed 5 lat kabaret
Co za gosc