
W wywiadzie dla programu „Mecz” klubu Inter, przed meczem z Sassuolo, obrońca Stefan De Vrij opowiedział o swoich umiejętnościach i kolegach z drużyny.
Jak zaczęła się Twoja pasja do piłki nożnej?
- Mój ojciec jest wielkim pasjonatem tego sportu, a moja miłość do niego narodziła się także dzięki niemu: dla mnie zawsze istniała tylko piłka nożna.
Jak opisałbyś siebie trzema słowami?
- Spokojny, racjonalny i pozytywny.
Jaką cechę wziąłbyś od jednego ze swoich kolegów z zespołu?
- Mógłbym wziąć wiele, ale wśród nich wymieniłbym fizyczność Marcusa Thurama.
Jaka była pierwsza koszulka, którą miałeś?
- To był Smolarek z Feyenoordu. Dorastałem w małym miasteczku, a on mieszkał wtedy niedaleko mnie.
Które trzy legendy Nerazzurrich umieściłbyś w swoim idealnym zespole Interu?
- Znowu, jest wiele nazwisk, ale powiedziałbym, że Ronaldo, Sneijder i Samuel.
Czy są jacyś sportowcy, którzy Cię inspirują?
- Tak, oczywiście są inni. Najbardziej inspirują mnie Michael Jordan i Djoković, za to, co reprezentują i co osiągnęli, a także za ich dyscyplinę i mentalność. Dyscyplina jest dla mnie fundamentalna.
Komentarze (6)