
Radni miasta Mediolan zdecydowali, że decyzję w sprawie dzielnicy San Siro oraz miejskiego stadionu, na którym swoje mecze rozgrywają obie mediolańskie drużyny podejmą przyszli radni, którzy zostaną wyłonieni w kolejnych wyborach - piszą dziennikarze Tuttosport.
Zarówno partia, która ma większość w radzie oraz opozycja nie chcą podejmować tak ważnej decyzji, gdy nie wiadomo kto będzie nowym właścicielem Interu. Gdy poznamy już kolejnego zarządcę Nerazzurrich, to radni chcą poznać jego plany związane z dalszą eksploatacją miejskiego stadionu.
Decyzja ta zostanie podjęta dopiero po październikowych wyborach do rady miasta, o ile nie zostaną one przesunięte na późniejszy termin.
Komentarze (4)
Każdy chciwie na publiczne pieniądze zerka
Jak tak patrzę to cyniczni i złośliwi
Głupi, pasożyty, insekter, nowotwór na organizmie żywym
Radny kradnie zasada jest taka
Synekura tego typu warta jest siusiaka
Lub pipuni wszelkiej maści złodziei na stołkach
Służba wasza temu miastu to kit na kółkach!"