
Inter Mediolan przegrał z AC Milanem w spotkaniu derbowym. Gola dla Rossoneri zdobył Zlatan Ibrahimovic z rzutu karnego już w piątej minucie.
Tuż po pierwszym gwizdku sędziego Milan ruszył do ataku. Dało to wymierny efekt w 5 minucie, kiedy to Marco Materazzi sfaulował Ibrahimovica w obrębie "szesnastki". Szwedzki napastnik podszedł do piłki ustawionej na 11 metrze i mocnym strzałem pokonał bezradnego Castelazziego. Chwię później okazję na podwyższenie wyniku miał Flamini, lecz świetnie zareagował Ivan Cordoba. Następnie, aktywny dzisiaj Ibrahimovic spróbował strzału z "woleja", po którym uderzona potężnie piłka nieznacznie minęła bramkę Interu. Nerazzurri próbowali konstruować ataki pozycyjne bez większego skutku. W 35 minucie Inter dokonał pierwszej, przymusowej zmiany. Dzielnie walczący Joel Obi, musiał opuścić murawę z powodu urazu mięśnia. Miejsce Nigeryjczyka zajął Philippe Coutinho. Wejście Brazylijczyka ożywiło nieco grę "gospodarzy". Świetną akcję "z klepki" strzałem zakończył właśnie Coutinho, jednakże młody Brazylijczyk, naciskany, spudłował. Największe zagrożenie Inter stworzył po rzucie wolnym. Wesley Sneijder uderzył z narożnika pola karnego minimalnie się myląc.
W przerwie meczu rafa Benitez zdecydował się zmienić Milito, wprowadzając na plac gry Pandeva.
Po zmianie stron to Inter przejął optyczną przewagę. Druga połowa zaczęła się od nieśmiałych ataków. Z dystansu uderzać próbowali Sneijder i Seedorf, w obu przypadkach ponad bramką. Holender, tym razem ze stałego fragmentu gry, uderzył ponownie w 56 minucie, a jego mocny strzał z trudem zatrzymał Abbiati. Gra się zaostrzyła. Od 61 minuty Milan zmuszony był grać w dziesiątkę, bowiem czerwoną kartkę za przepychanki z Pandevem ujrzał Abate. Inter atakował, lecz jedynie Sneijder decydował się na strzały, i to z bardzo dużej odległości. W 65 minucie Marco Materazzi opuścił plac gry na noszach po chamskim wejściu "nakładką" Ibrahimovica. Włocha zmienił Biabiany. Od tego czasu, Milan bronił się praktycznie cały czas we własnym polu karnym, jednak Inter nie potrafił znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną defensywę Rossoneri. Akcji indywidualnych próbowali Eto'o i Biabiany, ale nie przyniosło to efektu. W końcówce, zamieszanie w polu karnym wykorzystać chciał, najlepszy na boisku, Sneijder, jednak jego strzał z ostrego kąta minął słupek bramki Milanu.
Inter nie sprostał Milanowi grającemu w dziesiątkę. Nerazzurri walczyli dzielnie, ale w futbolu trzeba też grać...
INTER-MILAN 0-1
Strzelcy: 5' Ibrahimovic (k)
Inter: 12 Castellazzi; 2 Cordoba, 6 Lucio, 23 Materazzi (23' st Biabiany), 26 Chivu; 4 Zanetti, 5 Stankovic, 20 Obi (35' Coutinho); 10 Sneijder, 22 Milito (1' st Pandev), 9 Eto'o
Niewykorzystane zmiany: 1 Julio Cesar, 19 Cambiasso, 39 Santon, 40 Nwankwo
Trener: Rafael Benitez
Milan: 32 Abbiati; 20 Abate, 13 Nesta, 33 Thiago Silva, 19 Zambrotta; 16 Flamini, 8 Gattuso (1' st Pirlo), 23 Ambrosini; 10 Seedorf (28' st Boateng); 70 Robinho (17' st Antonini), 11 Ibrahimovic
Niewykorzystane zmiany: 1 Amelia, 25 Bonera, 76 Yepes, 80 Ronaldinho
Trener: Massimiliano Allegri
Arbiter: Paolo Tagliavento
Żółte kartki: 11' e 15' st Abate, 19' Gattuso, 20' st Ibrahimovic, 35' st Ambrosini.
Czerwone kartki: 15' st Abate.
Widzów: 80.018
Komentarze (96)
<br />
... cóż za zbieg okoliczności... kolejne kontuzje mięśniowe... i to w dodatku mięśnie dwugłowe... ciekawe...
Obrońcy Beniteza - nic do Was nie mam, ale no przepraszam.. pan Rafa się nie nadaje. On nie rządzi, piłkarze mają go gdzieś... Potrzebny ktoś z twardą ręką
nic <br />
tragedia<br />
pierwszy raz sie tak wkurwiłem ze wyłączyłem mecz nic nie graja wyjebac tego beniteza <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />
A te podania niektóre to aż boli jak się patrzy na taką grę Interu.
w sopcascie