
Kondycja finansowa grupy Suning jest bardzo zła. Wczoraj Chińczycy poinformowali o zawieszeniu działalności swojego drugiego klubu - Jiangsu Suning, którego barwy reprezentował były napastnik Nerazzurrich, Eder Citadin Martins. 34-latek w krótkiej wypowiedzi dla Oriental Sports Daily zaatakował włodarzy klubu, który w zeszłym roku świętował zdobycie mistrzostwa kraju.
- Suning nie będzie dalej inwestowało w rozwój piłki nożnej. Zlekceważyli wszystkich pracowników klubu i po prostu zostawili nas bez wynagrodzenia, a w dodatku uniemożliwili grę w innych klubach. Zrobiliśmy fantastyczną rzecz dla całej Suning Group, ale w żadnym stopniu nie otrzymaliśmy w zamian takiego szacunku, na jaki zasłużyliśmy. Jestem w stanie zrozumieć to, że grupa może zbankrutować, ale przez kilka miesięcy siedzieliśmy zamknięci w hotelach, żeby rozsławiać firmę, a w zamian nie dostaliśmy nic. Dyrektor sportowy od początku był kłamcą, nie dostaliśmy nic, z tego co nam obiecał - powiedział ex-Interista.
Komentarze (2)