
Samuel Eto’o, który, w związku z nadmierną ilością żółtych kartoników, dzisiejszy mecz oglądał z wysokości trybun, otrzymał miłą niespodziankę.
Kibice Interu walnie otoczyli kameruńskiego napastnika skandując jego nazwisko oraz wykonując różnego rodzaju przyśpiewki na jego cześć. Chcieli w ten sposób okazać Samuelowi wdzięczność za arcyważną bramkę strzeloną Chelsea, oraz dwie piękne bramki zdobyte w meczu z Livorno, oraz zaznaczyć, że nie stracili wiary w niego pomimo słabszej dyspozycji tuż po powrocie z Pucharu Narodów Afryki.
Komentarze (15)
ETO GOLLLLLLL TAK MA BYĆ I WIERZE ZE TAK BEDZIE <img src="/files/emoticons/33" alt="