We współczesnym futbolu praktycznie nie zdarzają się zmiany zawodników w pierwszej połowie. Jedynym wyjątkiem są kontuzje graczy.
Jednak ku zdumieniu kibiców i komentatorów sportowych w 28 minucie meczu trener Interu Mediolan Frank de Boer wprowadził Gnoukouriego za Kondogbię. Jak się okazuje Francuz nie zgłaszał żadnej kontuzji, a zmiana była podyktowana jego katastrofalną grą w pojedynku z drużyny Bologni. Dziennikarze zapytali Holendra o powód zmiany.
- Dzisiejszego ranka rozmawiałem z nim jak miał grać, lecz przy bramce dla rywali tego nie zrobił. Rozmawiałem z nim wiele razy, a niestety on ciągle popełnia te same błędy. Nie mogę zaakceptować tego od piłkarzy. Jeśli nie chce słuchać, to co mam z nim zrobić? To nie pierwsza taka sytuacja. Tłumaczyłem mu tyle razy, a on nie chce słuchać. - powiedział Holender
Komentarze (23)
swoja droga nie dziwne, ze nagatomo nawet nie wyjdzie na murawe skoro zadne jego dosrodkowanie nie dochodzi do nikogo z naszej druzyny hahah
Brzoza sam opuscil stadion, czy tam chcial,od tego sie zaczelo, ale z KOndo widac ze FDB ma nie po drodze
modlmy sie aby do stycznia Medel Mario Ever nie zlapali urazu,a zima kogos napewno kupia czy wypoczycza
szkoda Kondo, talent niesamowity,ale fakt te jego dryblingi sa niepotrzebne,spowalnia gre, rywal zdazy sie cofnac ustawic
Kondo
Kto następny?