
Inter pomimo problemów kadrowych na pozycji wahadłowych pokonał Feyenoord i przed rewanżem w Mediolanie wypracował sobie dwubramkową zaliczkę. Nerazzurri po raz kolejny zaprezentowali na arenie europejskiej doskonałą grę w defensywie, co ostatecznie przełożyło się na pozytywny rezultat po ostatnim gwizdku sędziego.
Jak podkreśla La Gazzetta dello Sport, drużyna Simone Inzaghiego straciła do tej pory zaledwie jednego gola w dziewięciu spotkaniach Ligi Mistrzów. Nawet wczoraj, pomimo początkowych trudności, Inter dzięki bardzo dobrej pracy defensywy wytrzymał trudniejszy moment, a następnie po zdobyciu pierwszej bramki przejął kontrolę nad spotkaniem. Mediolański dziennik podkreśla również okraszony bramkami występ duetu Thuram - Lautaro, a także zwraca uwagę na grę Alessandro Bastoniego, który zmuszony był zagrać na lewym wahadle. Włoch spisał się bardzo dobrze i miał swój udział przy drugim trafieniu Nerazzurrich.
Komentarze (2)