
Samir Handanovic nie wrócił jeszcze do pełni zdrowia i jego szansę na występ w niedzielnym spotkaniu z Sampdorią są praktycznie zerowe.
Bramkarz nie poleciał z drużyną do Bułgarii na mecz z Ludogorcem. Słoweniec został w Mediolanie, gdzie pod okiem trenerów i sztabu medycznego próbuje dojść do pełni zdrowia. Od jutra lub od soboty ma rozpocząć treningi z piłką. Tak więc w spotkaniu z Sampdorią w bramce Interu powinniśmy oglądać dalej Daniele Padelliego.
Komentarze (3)