
Wczorajszy występ dla Mauro Icardiego zakończył się już w 11. minucie, kiedy to z powodu odniesionej kontuzji musiał opuścić plac gry. Sympatykom Interu z pewnością zadrżały nieco serca, ponieważ najlepszy strzelec drużyny z grymasem bólu na twarzy trzymał się za kolano.
Jak na razie nie wiadomo jak poważny jest uraz. Dopiero po jutrzejszych badaniach ma być wiadomo, jak długa przerwa będzie wymagana, aby 23-latek mógł powrócić do gry. Według pierwszych informacji, zawodnik raczej na pewno opuści pojedynek z Romą.
Komentarze (4)