Sezon zbliża się wielkimi krokami, a ekipa Spallettiego bierze udział w kolejnym spotkaniu kontrolnym, aby w jak najlepszym stopniu przygotować się do nowej kampanii. Inter rozegra 4 sierpnia kolejny mecz w ramach International Champions Cup 2018, tym razem przeciwnikiem drużyny Nerazzurrich będzie francuski Olympique Lyon. Mecz zostanie rozegrany we włoskim Lecce, a początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:00.
Lyon, który przyjedzie do Włoch w charakterze gości, swoje pierwsze spotkanie w ICC rozegrał przeciwko Benfice Lizbona. Mecz był wyjątkowo zacięty, a ostatecznie zakończył się zwycięstwem drużyny z Francji, która wygrała po bramkach Marcelo (zawodnik strzelił w tym meczu także bramkę samobójczą), Traore oraz Terriera. Jeśli chodzi o cały cykl sparingowy Olympique, to wcześniej zmierzyli się z angielskim Fulham i niemieckim Wolfsburgiem. Obie ekipy musiały uznać wyższość zawodników z Lyonu. Ekipa Les Gones zagrała równierz z FC Sion, które było w te wakacje także rywalem Interu. Francuzi poradzili sobie nieco lepiej ze szwajcarską drużyną i mecz zakończył się remisem. Jedyną dotychczasową porażkę Olympique zanotował w meczu z Huddersfield Town. Drużyna Bruno Genesio, który prowadzi zespół od 2015 roku, radzi sobie całkiem nieźle w meczach kontrolnych. Eksperci zwracają uwagę przede wszystkim na siłę rażenia, którą dysponują Les Gones. Spotkanie z napastnikami francuskiej ekipy będzie więc świetnym testem dla obrony Interu, aby stawić czoło naprawdę ciężkiemu wyzwaniu. Lyon poczynił pewne kroki w związku z problemami w obronie i sprowadził w tym okienku Tanguy Ndombele z drużyny Amiens. Generalnie Francuzi nie kupują dużej ilości piłkarzy, a wielu z zawodników zostało sprzedanych, co poprawiło sytuację finansową klubu, który powoli wstaje z kolan i po latach posuchy kibice Lyonu mogą wierzyć, że nadchodzą dobra czasy. Liga Mistrzów, zeszłoroczne podium w Ligue 1, gdzie ekipa Genesio walczyła o 3 miejsce do ostatnich kolejek z drużyną z Marsylii, to wszystko napawa optymizmem.
Inter rozpoczął swoją przygodę z ICC w nienajlepszy sposób, co prawda drużyna Spallettiego zremisowała w regulaminowym czasie gry z Chelsea, ale w rzutach karnych ekipa ze stolicy Anglii okazała się lepsza. Mimo wszystko trener Spalletti wydawał się zadowolony z postawy swoich piłkarzy, a w pomeczowych wypowiedziach mówił, że cieszy się przede wszystkim z wykonywania przez nich założeń ustalanych podczas treningów.
Nerazzurri rok temu także mierzyli się z Lyonem w ramach International Champions Cup. W tamtym meczu Inter zwyciężył 1-0 po bramce Stevana Joveticia. Teraz przystępują do meczu z francuską drużyną w mocno przemeblowanym składzie. Zawodnicy ostatnio mieli szansę trochę odpocząć i miejmy nadzieję, że zobaczymy ich świeżych na boisku w sobotę. Ostatnio na pierwszy plan wysuwa się Kwadwo Asamoah, który jest bardzo chwalony przez ekspertów i kibiców. Ghańczyk prezentuje odpowiednią jakość oraz uniwersalność i niewykluczone że Spalletti będzie szukał dla niego nowych pozycji i zadań boiskowych. Najprawdopodobniej do kadry meczowej powrócą Joao Miranda, Matias Vecino oraz Joao Mario, którzy trenowali w tym tygodniu z drużyną w Appiano Gentile. Sytuacja związana z Joao Mario budzi wiele emocji wśród społeczności Interu, wielu kibiców domaga się jego odejścia, a sam klub również szuka opcji na sprzedaż Portugalczyka. Na razie jednak będzie trenował z pierwszym zespołem i pewnie dostanie kilkanaście minut gry w spotkaniu z Lyonem. Luciano Spalletti wciąż nie będzie mógł skorzystać z chorwackich zawodników - Ivana Perisicia, Marcelo Brozovicia i nowego nabytku - Sime Vrsaljko, ponieważ dostali oni dodatkowy urlop w związku z intensywną grą w kadrze na mundialu w Rosji. Do gry ma wrócić Borja Valero, który wyleczył już drobny uraz. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku Radji Nainggolana, który najprawdopodobniej nie zostanie jeszcze powołany na spotkanie z francuską drużyną.
Ciężko przewidzieć wynik tego meczu, gdyż ciągle są to spotkania sparingowe. Jednak z uwagi na to, że do kadry wraca coraz więcej kluczowych graczy można oczekiwać, że Spalletti będzie testował jedenastkę zbliżoną do optymalnej. Inter jest faworytem tego meczu, ale forma napastników Lyonu jest na tyle wysoka, że ciężko będzie utrzymać czyste konto. Liczymy jednak na dobry występ i zwycięstwo Nerazzurrich.
Nasz typ: 2-1
Bukmacherzy również stawiają Inter w roli faworyta.
Kurs Totolotek: 2.00 - 3.45 - 3.10
Transmisja z polskim komentarzem będzie dostępna na stronie sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport.
Komentarze (2)