
Tom Ince, skrzydłowy Derby County, który miał możliwość przenosin do Interu Mediolan śladami swojego ojca, Paula, mówi w wywiadzie dla Sky dlaczego nie zdecydował się na grę w Mediolanie.
- Trafiłem na San Siro, gdzie historia łączy się bardzo mocno z moim ojcem. Powróciły dawne wspomnienia. Rozmawiałem z działaczami, sposób w jaki mówili wskazywał, że nie chcą walczyć o najwyższe cele, że to był czas przebudowy. Dla młodego zawodnika to nie było coś interesującego. Chciałem grać w Premier League - ten profil mi odpowiada, liga cieszy się zainteresowaniem.
- Rozmawiałem z menadżerem Hull City Stevem Brucem i powiedział, że dostanę od niego trochę czasu meczowego. Skupiłem się na Premier League. Myślałem, że pokażę swoje umiejętności w Championship, a potem przeniosę się do Premier League. Zagrałem kilka meczów, ale czasy się zmieniły. Menadżer stawiał na doświadczonych i bardziej defensywnych graczy, to do mnie nie pasowało. To był dobry ruch w tamtej chwili, który po prostu nie wypalił.
Komentarze (3)