
Już jutro, punktualnie o godzinie 20.45 na Stadio Giuseppe Meazza rozpocznie się spotkanie w ramach 15 kolejki Serie A pomiędzy Interem i Genoą. Tak prezentują się przewidywane składy na ten pojedynek:
La Gazzetta dello Sport:
Inter (4-4-2): Handanovic - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Telles - Brozovic, Melo, Medel, Perisic - Jovetic, Icardi
Genoa (3-4-3): Perin - Izzo, Burdisso, Ansaldi - Figueiras, Rincon, Tino Costa, Laxalt - Lazovic, Perotti, Gakpe
Corriere dello Sport:
Inter (4-3-3): Handanovic - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Telles - Guarin, Medel, Melo - Palacio, Jovetic, Ljajic
Genoa (4-3-3): Perin - Izzo, De Maio, Burdisso, Ansaldi - Rincon, Tino Costa, Laxalt - Lazovic, Pandev, Perotti
Tuttosport:
Inter (4-3-3): Handanovic - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Telles - Guarin, Medel, Melo - Palacio, Jovetic, Ljajic
Genoa (3-4-3): Perin - Izzo, Burdisso, Ansaldi - Figueiras, Rincon, Tino Costa, Laxalt - Lazovic, Pandev, Perotti
Sky Sport:
Inter (4-3-3): Handanovic - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Telles - Guarin, Medel, Melo - Palacio, Jovetic, Ljajic
Genoa (3-4-3): Perin - Izzo, Burdisso, Ansaldi - Figueiras, Rinco, Tino Costa, Laxalt - Lazovic, Gakpe, Perotti
SportMediaset:
Inter (4-3-3): Handanovic - D'Ambrosio, Miranda, Murillo, Telles - Melo, Medel, Brozovic - Ljajic, Jovetic, Palacio
Genoa (3-4-3): Perin - Izzo, Burdisso, Ansaldi - Figueiras, Rincon, Tino Costa, Laxalt - Lazovic, Perotti, Gakpe
Komentarze (2)
Pamiętam jak był poprzednio trenerem naszej drużyny, to nie dość, że graliśmy strasznie toporny futbol,to jeszcze byliśmy do bólu przewidywalni. Zero inwencji, tylko siła w drugiej linii oraz długa laga na Zlatana.
Przyznam szczerze, że odetchnąłem z ulgą, gdy poprzedni prezydent zwolnił Manciniego z funkcji trenera. Co było dalej, każdy wie.
Wracając de meritum. Mancini moim zdaniem wykonał tytaniczną pracę od tamtego czasu. Podczas pierwszej przygody z Interem, skład pierwszej 11 kibice jak i dziennikarze zgadywali bez żadnych problemów.
Roberto po przygodzie z Nerazzurri, objął MC, później Galatę, nie dość że nabył niezbędne doświadczenie, to także umie facet uczyć się na błędach.
Przyznajcie szczerze kto trafnie wytypuje 11 na kolejne spotkanie? Wiem są wyjątki
Mancini nie dość, że rotuje składem, to jeszcze odpowiednio dopiera taktykę pod przeciwnika, co niestety nie zdarzało mu się podczas pierwszej przygody z Interem.
Coś co było niemożliwe kilka lat wcześniej, teraz jest na początku dziennym, a mam tu na myśli choćby mecz przeciwko drużynie Glika i wyjście z trzema środkowymi obrońcami w wyjściowe 11.
Szczerze to Mancini nie był moim wymarzonym kandydatem na trenera naszego ukochanego klubu. Natomiast każdy po Mazzarim byłby lepszy.
Mancio okazał się być inteligentnym facetem, który nie dość, że uczy się na błedach to jeszcze wyciąga dobre wnioski. (mam nadzieję, że nie zapeszam
musimy wygrac, mecz ze slaba Genoa u siebie. 3 pkt obowiazkowo