
Nowy rok, nowe życie, nowy trener, a także nowa nadzieja na dobrą atmosferę w drużynie. W Appiano Gentile zapomniano już o Rafaelu Benitezie, wprowadzono nowe zasady oraz... Inter Lab. Leonardo, który doskonale wie na czym polega to ostatnie zlecił, aby w Interze powstało coś podobnego… coś na wzór MilanLab.
W Interze całym przedsięwzięciem kierować będzie Stefano Rapetti, człowiek, który od niedawna jest odpowiedzialny w Interze za przygotowanie fizyczne, ma na celu odbudować kondycję zawodników, oraz ich zdrowie, które było głównym problemem Interu w pierwszej części sezonu. Rapetti swego czasu współpracował z Rui Farią – człowikiem odpowiedzialny za przygotowanie fizyczne w sztabie Mourinho, obydwaj panowie wymieniali między sobą doświadczenia, które owocowały zarówno w Interze, jak i w Milanie.
Słynna już siłownia będzie każdego dnia, ale nie będzie z nią przesady, poza tym będzie lepsza komunikacja pomiędzy sztabem medycznym, a sztabem technicznym, będzie kładziony większy nacisk na zapobieganie. Za czasów Beniteza głównie brak profilaktyki spowodował tak wiele urazów.
Oczywiście, istnieje ryzyko kontuzji, biorąc pod uwagę blisko 50 (!) większych, bądź mniejszych urazów, które mieli zawodnicy od września, oraz fakt, że w ciągu 24 dni, Inter zagra 8 spotkań.
Komentarze (7)