
Inter Mediolan przegrał 3-4 z Palermo, w meczu inaugurującym tegoroczną Serie A. Gole dla Interu zdobyli Milito (2) i Forlan, a dla gospodarzy trafiali Miccoli (2), Hernandez i Pinilla.
Na pierwszy w tym sezonie mecz ligowy Inter wyszedł w ustawieniu 3-4-3. Trójkę napastników stworzyli Forlan, Milito i Zarate, na bokach pomocy wystąpili Nagatomo i Jonathan, których w środku wspierać mieli Cambiasso i Stankovic. Formację defensywną tworzyli Zanetti, Lucio, Samuel i Julio Cesar.
Początek meczu należał zdecydowanie do gospodarzy - dość powiedzieć że przez pierwsze 15 minut Inter w zasadzie nie wychodził ze swojej połowy, skupiając się na obronie bramki. Najaktywniejszy w drużynie gospodarzy był Miccoli. To właśnie po jego dośrodkowaniu dobrze głową strzelał Hernandez, z Julio Cesar popisał się wspaniałą obroną. Brazylijski bramkarz Interu musiał przez pierwsze pół godziny interweniować jeszcze dwa razy, ale na szczęście nei były to sytuacje stwarzające mu wiele problemu. Nerazzurri w ofensywie skupiali się na bezsensownym klepaniu piłki i strzałach z daleka, co najmniej trzy pofrunęły wysoko nad bramką. Taka gra zdenerwowała trenera Interu i zaczął on przygotowywać zmianę - na boisku pojawić miał się Sneijder. Chwilę wcześniej po jednym ze swoich rajdów, rzut rożny wywalczył Lucio. Stały fragment gry i powstałe po nim zamieszanie, z zimną krwią wykorzystał Milito. Argentyńczyk odbił strzał Stankovica i skierował piłkę do bramki obrok bezradnego Tzorvasa. Chwilę później z boiska zszedł Zarate, w którego miejsce pojawił się wspomniany wcześniej Sneijder. Od tego momentu piłkarze La Beneamata zaczęli grać spokojniej i składniej i co najważniejsze, oddalili grę od swojego pola karnego. W końcówce tej odsłony mogli nawet pokusić się o drugiego gola, ale ładnie zapowiadającą się kontrę zmarnował złym podaniem Nagatomo.
Druga połowa zaczęła się dla Interu w najgorszy z możliwych sposobów. Dziwne ustawienie i zachowanie obrońców spowodowało, że sam na sam z Julio Cesarem znalazał się Miccoli i bez problemów umieścił piłkę w siatce. Odpowiedź Nerazzurrich była natychmiastowa, w sytuacji niemal na pustą bramkę znalazł się Milito, ale ofiarna interwencja Migliaccio uchroniła gospodarzy od straty gola. Jak się później okazało, obrońca odbił piłkę w polu karnym ręką. Co się odwlecze...Po rzucie rożnym sędzia podyktował rzut karny po faulu na Samuelu. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Milito. Nie minęło 5 minut, a na tablicy wyników znowu widniał remis. Kolejny raz obrona Interu zachowała się jak na treningu trampkarzy i stojący 5 metrów przed bramką Hernandez nie miał kłopotów ze zdobyciem gola. Przez następne kilkanaście minut na boisku panował całkowity chaos taktyczny - wygląda na to że przy Gasperinim to jest jedyna szansa Interu na zdobywanie bramek. Drużyny grały cios za cios, zupełnie nie skupiając się na obronie. Groźniejsi byli gospodarze. Dwa razy z rzutów wolnych na Julio Cesara pokonać próbował Miccoli, a Ilicic zmarnował sytuację sam na sam. Około 75 minuty role się odwróciły. Inter zaczął panować na boisku i wydawało się, że zdobycie gola dającego zwycięstwo jest kwestią czasu. Stało się zupełnie inaczej. Kolejny rzut wolny przed polem karnym wykonywał Miccoli i tym razem strzał Włocha wylądował w siatce. Kibice Interu nie zdołali się otrząsnąć, a już było 2-4. Pinilla uderzył z dystansu, a bezradny Cesar tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Nerazzurri rzucili się do ataków i w 90 minucie przyniosło to efekt. Doskonale w polu karnym obsłużony został Forlan i pewnym strzałem w okienko dał Interowi cień szansy na remis. W doliczonym czasie gry jeszcze jedną dobrą szansę miał Milito, ale w ostatniej chwili ubiegli go obrońcy.
Dzisiejsze spotkanie jest kolejnym dowodem na to, że Gasperini nie jest trenerem z którym można osiągać wyniki na najwyższym poziomie, a forsowana przez Niego taktyka jest nieadekwatna do zasobów kadrowych Interu - najlepszym na to przykładem jest gra Javiera Zanettiego na środku obrony. Jeśli prezes Moratti szybko się nie opamięta, w październiku nie będzie już czego zbierać i czekała nas będzie dramatyczna walka o awans choćby do Ligi Europejskiej.
PALERMO-INTER 4-3 (0-1)
Strzelcy: 33' 51' (k) Milito, 48', 86' Miccoli, 54' Hernandez, 88' Pinilla, 90' Forlan
Palermo: 33 Tzorvas; 31 Pisano, 3 Silvestre, 8 Migliaccio, 42 Balzaretti; 90 Alvarez, 5 Barreto, 7 Della Rocca (1' st Acquah), 72 Ilicic (69' Bertolo); 9 Hernandez (74' Pinilla), 10 Miccoli.
Rezerwowi: 99 Benussi, 2 Mantovani, 4 Cetto, 16 Zahavi.
Trener: Devis Mangia.
Inter: 1 Julio Cesar; 6 Lucio, 25 Samuel, 4 Zanetti; 42 Jonathan, 5 Stankovic, 19 Cambiasso (71' Alvarez), 55 Nagatomo (62' Obi); 28 Zarate (78' 10 Sneijder), 22 Milito, 7 Forlan.
Rezerwowi: 21 Orlandoni, 7 Pazzini, 23 Ranocchia, 30 Castaignos.
Trener: Gian Piero Gasperini.
Sędzia: Christian Brighi (Cesena)
Żółte kartki: Samuel, Julio Cesar, Zanetti, Acquah.
Komentarze (132)
Potem nieco się zmieniło. Obi i Alvarez wprowadzili wiele do gry, ale co z tego jak stracone dwie bramy z dystansu. <br />
Trzeba liczyć, że w meczu z Romą zagra taki skład jak w 2 połowie ale w innym systemie. <img src="/files/emoticons/27" alt="
Drogi Milanie, Juve, Napoli etc... odpadł Wam właśnie konkurent do mistrzostwa. Podziękujcie Morattiemu.<br />
Z Gaspem się raczej utrzymamy, ale czy o to nam chodzi.<br />
Pozdr.
szkoda ze tamci 4 wsadzili, 3 gol troche chyba Julio sie zle ustawil, 4 Julio, krotki slupek jest jego,ale to nie zmienia faktu gdzie tyle goli<br />
Zarate zszedl,pare dryblingow nie wyszlo trudno,Forlan poza ladna bramka tez nic nie pokazal, komentator narzekal na Jonathana ale pare akcji ladnie zrobil, tak samo ze Obi nie jest tak dynamiczny jak Yuto, mnie Yuto nie przekonuje, duzo wejsc ale albo strata albo zla centra,a Obi jak sie ogra, ta predkosc i odbiory i bedzie miodzio<br />
jest potencjal ale nie moze byc tak ze zaczynamy mecz bez rozgrywajacego, Alvarez super w srodku, mozna by grac 4 w obronie, 3 w pomocy Cuchu def i 2 ofensywni Wes plus Alvarez, bo wtedy fajnie gramy...na taki Trabzospor powinno wystarczyc, nie krytykuje,czekam do srody<br />
szczerze tak czulem 3 w obronei ze duzo bedziemy goli strzelac ale niestety i tracic
<br />
TUTAJ SUPER TRANSMISJA! POLECAM!<br />
<br />
crackovia.pl/transmisja2.php