
Jutro o 19:00 na Stadio Giuseppe Meazza wybiegną zawodnicy Interu i Partizanu, aby rozegrać pomiędzy sobą spotkanie Ligi Europejskiej. Partizan będzie walczył o swoje pierwsze zwycięstwo w grupie, a Inter będzie próbował umocnić swoją wysoką pozycję. Która drużyna postara się bardziej? Przekonamy się o 19:00.
Zgodnie z tradycją, na pierwszy ogień idą goście. Krótko o historii Partizanu - założony w 1945 roku w stolicy Serbii - Belgradzie. Występuje w najwyższej lidze Serbskiej, a także jest właścicielem drugoligowego Teleoptik Belgrad. Klub jest częścią stowarzyszenia zwanego Stowarzyszeniem Sportowym Serbii i Czarnogóry, które zrzesza 25 klubów. Barwy Crno-beli to jak nietrudno się domyśleć z przydomku czarno-białe pasy. Historia barw Serbów wiąże się z odwiecznym rywalem Interu - Juventusem Turyn. W turnieju z 1958 roku rozgrywanym w Ameryce Południowej Partizan mierzył się z Starą Damą, nosząc wtedy jeszcze stroje niebiesko-czerwone, używane w pierwszych trzynastu latach istnienia klubu. Ówczesny prezes Juventusu był pod takim wrażeniem gry Crno-beli, że w nagrodę po meczu podarował im dwa komplety czarno-białych strojów. Barwy te tak przypadły zespołowi do gustu, że do tej pory występuje właśnie w takich barwach jako podstawowy strój, natomiast jako stroje używane podczas meczy na wyjeździe używa pierwotnych barw. Kibice Partizana nazywani są Grobari, czyli Grabarze. Źródła tego przydomku są dwa. Pierwsze to adres klubu, który znajduje się na ulicy Humskiej, natomiast humka w języku serbskim oznacza grób. Inna teoria głosi, że autorami przydomku są kibice Crvenej Zvezdy, odwiecznego rywala Crno-beli. Mając na myśli stroje zawodników z Belgradu, próbowali nadać im złośliwy tytuł grabarzy, jak się okazało, z zupełnie odwrotnym skutkiem. Fanom pseudonim przypadł do gustu i od 1970 roku jest oficjalną nazwą kibiców. Jeśli już wspominamy o Crvena Zvezda, jest to główny przeciwnik Partizana w lidze. Mecze derbowe tych zespołów porównywane są do meczy Romy z Lazio, a także Wisły z Cracovią. W Serbii o meczu Partizana z Crveną Zvezdą mówi się večiti derbi, czyli wieczne derby. Zaś oba kluby nazywa się večiti rivali, co znaczy – odwieczni rywale. Serbowie są 5-krotnymi mistrzami Serbskiej Ekstraklasy, 3 razy sięgali po Puchar Serbii, oprócz tego w 1966 roku odpadli w finale Ligi Europejskiej z Realem Madryt po wyniku 2-1 dla Królewskich. Patrząc na 5 ostatnich spotkań, Partizan zanotował trzy porażki, jeden remis i jedno zwycięstwo. Trenerem Serbów jest Vladimir Vermezović.
Spotkanie derbowe Partizana i Zvezdy.
Jeśli chodzi o najsilniejszy punkt Serbów, będzie to z pewnością kapitan drużyny - Saša Ilić. Ten napastnik jest jednym z najlepszych strzelców w swojej drużynie. Ma na swoim koncie 218 bramek. Oprócz tego wystąpił w swojej drużynie już prawie 600 spotkaniach. Ponadto Saša Ilić jest także najskuteczniejszym graczem Partizana na międzynarodowej arenie. W 63 spotkaniach zdobył 15 bramek.
Partizan mierzył się już z Interem w Lidze Europejskiej. Jak na razie bilans korzystny jest dla Nerazzurrich, którzy dwukrotnie wyeliminowali Serbów z turnieju. W sezonie 1963/64 zostali pokonani w ćwierćfinale 0-2 w Belgradzie, a także 1-2 w Mediolanie. Jak wiemy, Inter odniósł wtedy triumf w rozgrywkach na arenie Europejskiej. Następnie w sezonie 1990/91 w 1/16 turnieju mediolańczycy pokonali Crno-beli 0-3 w Mediolanie, a potem zremisowali 1-1 w Belgradzie, ostatecznie przechodząc do następnej rundy.
Inter - Partizan, 29.11.1990r.
Jeśli chodzi o Nerazzurrich, zdaje się, że złapali oni wiatr w żagle i nic nie jest w stanie ich zatrzymać. Ostatnie spotkanie z Catanią zostało gładko wygrane 2:0 po bramkach Cassano i Palacio. Jako, że nie możemy już mówić o "klątwie" Giuseppe Meazza naszym zawodnikom nie pozostaje nic innego nad zwycięstwo nad Partizanem i umocnienie swojej pozycji lidera w grupie. Oczy fanów skierowane będą z pewnością na grę Antonio Cassano, który jest ostatnio w fenomenalnej formie. Obecnie jest najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie Interu Mediolan. Kibice będą również ciekawi, czy Strama postawi na młodzież jak w meczu z Neftchi Baku, czy spróbuje zagrać jedenastką podobną do tej z ligi. Ostatnio zdecydował się na młodzież, jednak drużyna z Azerbejdżanu nie była tak wymagająca jak Serbowie. Miejmy nadzieję, że dokona odpowiednich wyborów i będziemy mogli się cieszyć z oglądania pięknych bramek tylko do jednej bramki, tej strzeżonej przez Petrovica. Miejmy nadzieję, że Inter wygra kolejne spotkanie - szóste z rzędu.
Prawdopodobne składy:
Inter: Handanovic; Ranocchia, Samuel, Juan Jesus; Zanetti, Mudingayi, Cambiasso, Coutinho; Palacio, Livaja, Cassano
Partizan: Petrovic, Miljkovic, Ostojic, Ivanov, Lazevski, Smiljanic, Jojic, S.Ilic, Ninkovic, L.Markovic, Zabiaa
Absencje:
Inter:Mariga (kontuzja); Stanković (kontuzja); Castellazzi (kontuzja); Chivu (kontuzja)
Partizan: -
Transmisje TV:
Al Jazeera Sport +4
Al Jazeera Sport HD1
beIN Sport Max 4
bTV Action
Digi Sport 1 (hun)
Digi Sport 2 (rom)
nPremium 4 HD
NTV Plus Futbol 2/HD
RTS 2
Sky Calcio 1/HD
Sky Sport 1/HD
Sprot 2
Sport TV3
SportKlub
SuperSport 7
Super Sport HD4
Tring Sport 1
Cytavision Sports 3
Premium Calcio
Premium Calcio HD
Eredivisie Live 3
C Sports Online
C Sports OnlineS (sweden)
Fox Soccer Plus
Komentarze (10)
za Cou pewenie bedzie jakis Perreira abo Guarin