W bramce od początku tradycyjnie Julio Cesar. Obronę utworzyli Maicon, Cordoba, Materazzi i Chivu, podczas gdy w pomocy odob Cambiasso, Zanettiego i Cesara grał w nietypowej dla siebie roli defensywnego pomocnika Burdisso. W ataku nasz najskuteczniejszy duet - Ibrahimovic Cruz.
Inter od początku przeważał, czego efektem były obronione dosyć szczęśliwie nogami przez Sereniego strzały Ibry i Cesara. Torino odpowiedziało dwójkową akcją Rossina - Ventola, jednak ten drugi nie trafił w piłkę w sytuacji sam na sam z Julio Cesarem.
Jedyną bramkę w pierwszej części meczu strzelił Zlatan, który wykorzystał wywalczoną przez siebie jedenastkę.
Po przerwie na placu gry pojawił się Jimenez, który zmienił Cesara i obraz gry zmienił się na plus. WIdać było, ze gra jest o wiele bardziej płynna niż w pierwszej części, gdy w linii pomocy nie było zadnego ofensywnie usposobionego gracza.
W 49 minucie po dośrodkowaniu Chivu na 2:0 podwyższył strzałem głową z 7 metrów Julio Cruz. Dla Argentyńczyka było to już 8 trafienie w tym sezonie i jest on drugim po Ibrahimovicu najskutecznejszym strzelcem Interu w Serie A.
Dwa minuty później do piłki na 20 metrze dopadł Jimenez, który zdecydował się od razu na strzał i potężnym uderzeniem z 20 metrów w kierunku drugiego słupka pokonał Sereniego po raz trzeci.
W 60 minucie z boiska zszedł Materazzi, którego zmienił Portugalczyk Pele. W tym momencie na środek obrony przesunął się Burdisso, a na lewą obronę Chivu, który od początku drugiej części gry zamienił się rolami z Argentyńczykiem i grał na pomocy.
Pięć minut później na placu gry pojawił się witany brawami Alvaro Recoba, piłkarz Torino przez poprzednie 10 lat bronił barw Nerazzurrich.
W 76 minucie rzut rożny wykonywał Chivu, piłka spadła na głowę Burdisso, który zagrał ją wzdłuż bramki wprots do Cordoby. Kolumbijczyk także strzałem głową pokonał Sereniego i ustalił wynik meczu na 4:0.
Minutę później z boiska niestety zejść musiał utykający Jimenez. Jest to kolejny pomocnik, który może dołączyć do listy kontuzjowanych. Miejmy nadzieję, że jego uraz nie okaże poważny. Chilijczyka zmienił Solari.
Wynik meczu do końca nie uległ zmianie i Inter pewnie wygrał 4:0.
Inter-Torino 4-0 (1-0)
Strzelcy: Ibrahimovic 38' (k), Cruz 50', Jimenez 52', Cordoba 76'
Inter: 12 Julio Cesar; 13 Maicon, 2 Cordoba, 23 Materazzi (30 Pelé 60'), 26 Chivu; 4 J.Zanetti, 16 Burdisso, 19 Cambiasso, 31 Cesar (11 Jimenez 45') (21 Solari 77'); 8 Ibrahimovic 9 Cruz.
Ławka: 22 Orlandoni, 18 Crespo, 24 Rivas, 29 Suazo.
Trener: Roberto Mancini.
Torino: 1 Sereni; 2 Comotto, 14 Natali, 22 Di Loreto, 15 Dellafiore; 10 Rosina (4 Recoba 65'), 8 Barone, 27 P.Zanetti, 23 Lanna (13 Grella 56'); 9 Ventola (77 Stellone 60'), 17 Di Michele.
Ławka: 31 Fontana, 7 Motta, 29 Bottone, 92 Malonga.
Trener: Walter Novellino.
Sędzia: Massimiliano Saccani
Żółte kartki: Ibrahimovic, Lanna
Komentarze (0)