
Kibice, trener oraz zarząd Interu są zadowoleni z formy jaką prezentuje Marcelo Brozović. Działacze chcieli pomocnikowi zaoferować nowy kontrakt, ale ze względu na obecnie panującą sytuację na świecie, trochę zmodyfikowali swoje plany.
W kontrakcie Chorwata widnieje klauzula, która pozwala mu opuścić Inter, jeśli zainteresowany nim klub zapłaci za niego 60 mln euro. Kierownictwo Interu przed wybuchem pandemii obawiało się, że w letnim oknie transferowym znajdzie się klub gotowy zapłacić takie pieniądze. Aby tego uniknąć, działacze chcieli usiąść do rozmów z agentem piłkarza i negocjować z nim warunki nowego kontraktu dla zawodnika, z którego usunięto by tą klauzulę. Teraz zarząd Interu zdaje sobie sprawę, że ryzyko utraty pomocnika znacznie się zmniejszyło. Dlatego zdecydowano, że rozmowy o nowym kontrakcie zostaną wznowione dopiero wtedy, gdy ktoś aktywuje jego klauzulę odejścia.
Komentarze (2)