
Julio Cesar potwierdził słowa Rafaela Beniteza z sobotniej konferencji prasowej i zaprzeczył jakoby odniósł kolejną kontuzję podczas treningu. Brazylijczyk nadal zmaga się z urazem, jakiego nabawił się w meczu z Genoą, ale ma nadzieję wrócić do gry na Klubowe Mistrzostwa Świata.
- Informacja na temat mojej kolejnej kontuzji została wymyślona, szanuję pracę dziennikarzy, ale tym razem napisali nieprawdę, co bardzo mnie rozzłościło. Wykonuję bardzo dobrą pracę i robię wszystko, aby być gotowym do gry podczas KMŚ, mam nadzieję, że mi się to uda. Odkąd jestem w Interze nie zdarzyła mi się jeszcze kontuzja, która na tak długo wykluczyłaby mnie z gry.
- Muszę wykazać się spokojem i cierpliwością, chociaż jestem zły za każdym razem, kiedy przyjeżdżam do Appiano tylko na terapie. Nie mogę się już doczekać powrotu na boisko. Na początku nie zdawałem sobie sprawy z tego, jak poważny jest to uraz, sądziłem, że to drobnostka. Nie chciałem nawet zrobić prześwietlenia, ale sztab medyczny wytłumaczył mi, że jest to konieczne. Brakuje mi boiska i chcę wrócić na KMŚ, to wyjątkowy turniej i nie mogę go opuścić – powiedział bramkarz Interu.
Komentarze (4)