
Problemem nie jest zachowanie piłkarzy czy kibiców Interu, ale koszulki przywdziane przez Nerazzurrich. Jak wiadomo w tym sezonie Inter grywa w białych koszulkach z czerwonym krzyżem, która ma nawiązywać do flagi miasta Mediolan. Problem polega na tym, że podobnego symbolu używali Templariusze podczas Wypraw Krzyżowych, w których zginęło wielu muzułmanów.
Kaska w piśmie do UEFA i FIFA napisał:"Ten krzyż przypomniał mi tamte krwawe czasy. Koszulka ta jest symbolem rasizmu religijnego."
W podobnym tonie wypowiada się jeden z tureckich dziennikarzy, który pyta się jak to możliwe że władze dopuściły do takiego wydarzenia i domaga się odebrania Interowi 3 punktów.
Biała koszulka z czerwonym krzyżem była już w maju przedmiotem debaty. Okazało się, że umieszczono na niej błędną datę założenia klubu, a w jednym z wyrazów zabrakło "r"
Komentarze (0)