Jednak 27 - letni napastnik jak dotychczas gra z niepowodzeniem i w ostatnich spotkaniach był używany tylko jako zmiennik. Jego forma na początku sezonu w Interze jest całkiem inna od tej, którą prezentował w klubie z Sardynii, gdzie co roku walczył o króla strzelców.
"Ciężko pracuje na treningach i jestem zawsze przygotowany, gdy trener decyduje się mnie wybrać. Jeszcze nie zdobyłem bramki, lecz wkrótce się to stanie." - uspakaja Honduranin.
"Nie jestem zaniepokojony. Inter gra ciągle bardzo dobrze. Niedawne zwycięstwa dodały pewności i kontynuujemy dobrą grę, by sięgnąć po Mistrzostwo." - powiedział.
Nerazzurri obecnie przewodzą z trzypunktową przewagą nad wiceliderem, którym jest Juventus. Dotąd zaliczyli pięć zwycięstw i dwa remisy. W następny weekend odbędzie się przerwa spowodowana meczami drużyn narodowych, dlatego też piłkarze Interu kolejny mecz zagrają 20 lub 21 października w Reggio Calabria, gdzie podejmą miejscową Regginę Calcio.
Komentarze (0)