
Niektórzy kibice Nerazzurrich wciąż nie potrafią się otrząsnąć po ostatnim spotkaniu ich ukochanego klubu, w którym to ewidentnie drużyna Interu została okradziona z trzech punktów.
Sędzia tamtego spotkania - Rosario Abisso - wiedział, że podejmując decyzję o bardzo wątpliwym rzucie karnym w doliczonym czasie gry, naraża się na kontrowersje.
Czeka go oficjalny protest Interu oraz ataki, obelgi i groźby ze strony fanów Nerazzurrich w mediach społecznościowych. Przyjaciele i koledzy dodawali mu otuchy, ale jak sam przyznał 33-latek z Palermo - zdał sobie sprawę, że podjął niewłaściwą decyzję i wie, że będzie musiał zapłacić za swój błąd.
Według La Gazzetta dello Sport, Abisso otrzyma dwa-trzy tygodnie przerwy od sędziowania i jest bardzo prawdopodobne, że nie będzie już sędziował meczów Interu do końca sezonu.
Komentarze (14)
Za parę tygodni będzie następny gość który nas przekręci i tak w kółko. Aż będzie musiał wrócić Collina by miał kto sędziować nasze mecze.