
Luc Castaignos udzielił krótkiego wywiadu odnośnie tego co się stało. Oto słowa napastnika Feyenoordu, który już w czerwcu stanie się piłkarzem Nerazzurri:
- Ja i moja rodzina jesteśmy gotowi do wyjazdu do Włoch. Wiem, że to nie będzie łatwe, mam wiele celów do zrealizowania, dla których będę ciężko pracował i wygrywał z Interem...Jestem realistą, wiem, że w Interze jest duża konkurencja i wiem że ciężko będzie mi się dostać do pierwszego składu, ale jestem w najlepszym klubie. Mieszkanie mam już załatwione, mam nadzieję, że szybko rozwiążę blokadę językową - zakończył.
Komentarze (18)
powodzenia
<br />
A tak szczerze to dopoki jest Leo na lawce to nie pogra. Jak Pazzo siedzi na lawie a gra zdecydowanie lepiej od Milito