
Permanentne przesiadywanie na ławce rezerwowych bądź częściej na trybunach skłoniło Amantino Manciniego do podjęcia decyzji o rozstaniu z Interem Mediolan.
Brazylijczyk, który, nie licząc pierwszych tygodni pobytu w stolicy Lombardii, okazał się kompletnym transferowym niewypałem postanowił skrócić swoje męki i rozwiązać kontrakt z ekipą Nerazzurrich.
- Moim zamiarem jest jak najszybsze rozwiązanie mojej sytuacji we Włoszech, po czym chciałbym wrócić do Brazylii. Po ośmiu latach spędzonych w Europie nadszedł czas, aby zająć się rodziną: chcę powrócić do Belo Horizonte, miejsca, w którym wszystko się zaczęło.
- Z Interem łączy mnie jeszcze półtoraroczny kontrakt, ale wkrótce chcę wyjaśnić moją sytuację: nie gram w drużynie, jestem w depresji i dla piłkarza takiego, jak ja, który zawsze miał miejsce w pierwszym składzie nie jest to dobry okres. Jestem smutny, ponieważ w Romie mogłem liczyć na regularne występy, a teraz wszystko się zmieniło. Powtarzam: najpierw chcę rozwiązać moją umowę z Interem, później przyjdzie czas na myślenie o Brazylii – zakończył 30 – letni pomocnik.
Mancini trafił do Interu latem 2008 roku. Od tamtego czasu zagrał w 36 meczach, w których zdobył 2 gole. W obecnym sezonie przebywał na boisku w sumie przez 15 minut.
Komentarze (35)
<img src="/files/emoticons/20" alt="<
<img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" /> <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" /> <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
Pewnie bedzie chcial 10 mln za rozwiazanie kontraktu, ale tak wielcy zawodnicy maja swoja cene.<br />
<br />
<br />
Dziekuje Amantino za te wszystkie wesołe chwile dzieki tobie... na sb <img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />