
W pomeczowym wywiadzie dla Mediaset Premium Roberto Mancini zarówno chwalił, jak i krytykował Adema Ljajicia, który swoim strzałem otworzył wczorajszy wynik spotkania.
- Zasłużyliśmy na 3:0 do przerwy, ale zrobiliśmy naiwny błąd - pozwoliliśmy im wrócić do gry. Musimy nad tym popracować. Wcześniej zagraliśmy fantastycznie z Juventusem, ale niestety wynik końcowy przyćmił to, jak wyglądał mecz. Mamy nadzieję kontynuować naszą grę w tym stylu. Strzeliliśmy wcześnie dwie bramki, stworzyliśmy szansę na kilka kolejnych - to dobra odpowiedź na krytykę.
- Naprawdę lubię Ljajicia i on o tym wie, ale na razie nie widzę u niego treningu z odpowiednim zaangażowaniem. Jego stopa jest idealnie ułożona, ale jego mózg nie zawsze działa jak powinien. Czasami spoczywa na laurach w połowie meczu lub wyłącza się na treningach przez cały tydzień. Zawodnik z jego jakością zawsze robi różnicę, tak jak było dzisiaj. Mamy kilku takich zawodników.
- Ivan Perisić poznaje powoli włoski futbol, który znacznie różni się do Bundesligi. Geoffrey Kondogbia natomiast również odnotował znaczy wzrost formy. To dobrze, bo obaj są ważnymi postaciami w przyszłości klubu.
- Nie wiem, czy mecz z Romą będzie decydujący o trzecim miejscu, po tym spotkaniu ciągle będzie jeszcze dziesięć kolejek, wszystko będzie możliwe. Stworzyliśmy niewyobrażalne oczekiwania na początku sezonu, chociaż wiedzieliśmy, że nie mamy środków (?), aby utrzymać się na szczycie tabeli. Naszym celem cały czas było trzecie miejsce i ciągle o nie walczymy.
Komentarze (49)
90 minut z ROmą to był ten jego dobry występ? człowieku co ty pleciesz, oglądałeś tamten mecz? Strzeliliśmy fartownego gola, a zwyciestwo uratował nam Handanovic i Nagatomo, a nie dobry występ Ljalicia. Z napoli do 60 minuty błąkał się bo boisku jak dziecko we mgle, Napoli siadło po meczu Ligi Europy i w końcu dostał troche miejsca to i udało mu się strzelić. Z Milanem wszyscy zagrali słabo, ale jego na murawie nie było wogóle widac. Jedyny dobry występ to mecze przeciwko rezerwom Juve i Napoli, co nie czyni z niego zadnego bohatera. Powtarzam, przecietniak
fajny sklad tylko po co ten Ljalic
• Wojownik 06.03.2016, 20:45
jedyne co robi Ljalic to przytrzymuje pilke i strzela 2 metry od bramki
dostatecznie zrobiłeś z siebie kretyna i nadal chcesz to ciągnąć? najpierw piszesz że jest leszczem, potem że z palermo to każdy potrafi, potem co jeszcze wymyślisz? kolejny troll po lovato któy żyje w swoim świecie i widzi coś czego inni nie widzą
W sumie to szkoda mi czasu ale odniosę się do tego farmazonu "Włącz sobie powtórki spotkań z czołówką i zobacz jak on porusza się po boisku,"
3,6 i 8 kolejka kolejno z milanem fiorą i jufkami nie było go w kadrze, 11 kolejką z romą 90 minut i jego dobry występ, wygrana 1-0, 14 kolejka z napoli przegrana 1-2 strzela gola który podrywa zespół do walki, jeden z najlepszych w drużynie, 22 kolejka baty 3-0 od milanu gdzie cała drużyna gra skandalicznie, 25 kolejka z fiorą nie ma go w kadrze, 27 kolejka z jufkami wchodzi na 30min jak jest po ptokach, do tego puchar włoch z napoli razem z jojo dają nam wygraną, z jufkami baty 0-3 gdzie cała drużyna gra skandalicznie; podsumowując mecze z czołówką to mamy 2 gównomecze z jufkami i jeden z milanem w których cała drużyna nie miała nic do powiedzenia, 2 dobre wystepy z napletami w pucharze i lidze, dobry występ z romą a w reszcie po prostu nie grał więc nie wiem o jakich powtórkach z czołówką pitolisz.
A jak Mancini bierze się już za publiczną krytykę to powinna ona konsekwentnie dotyczyć wszystkich w przekroju całego sezonu bo na każdego by się znalazło niemało, ale zauważyłem że on ma jakieś zboczenie i wybiera sobie "ofiary" które z jakiegoś dziwnego powodu notorycznie krytykuje, dyskredytuje i odstawia od składu (podczas gdy pozostali zawodnicy powinien być skrytykowani co najmniej tak samo)- tak było m.in z Kovą, Szakirim a teraz Jojo i Ljaijc. A z mózgiem to on sam ma problem bo w 28 kolejce sezonu zrozumiał że ma drużynę która może grać inaczej niż na 1-0, zobaczymy na jak długo