
Sandro Mazzola po piątkowym meczu Interu z Juventusem stanął w obronie napastnika Nerazzurrich, Diego Milito. We wspomnianym spotkaniu Argentyńczyk nie zdołał wykorzystać kilku dogodnych sytuacji do strzelenia gola, co spotkało się z krytyką ze strony ekspertów.
- W ciągu obecnego sezonu Milito zdobył wiele goli i nawet, jeśli w piątkowym meczu zagrał słabiej, to w przekroju całego sezonu dzięki swoim bramkom jest kluczowym zawodnikiem dla Interu – powiedział Mazzola dla telewizji Rai.
Były piłkarz Interu, a obecnie ekspert piłkarski wyjaśnił także, czemu jego zdaniem Mistrzowie Włoch tak przeciętnie zaprezentowali się w pierwszej połowie meczu z Juventusem – Inter zagrał bardzo spokojnie pierwsze 45 minut, prawdopodobnie wynikało to z tego, że zawodnicy byli już myślami przy wtorkowym meczu z Barceloną.
Mazzola pochwalił także decyzję Jose Mourinho o wystawieniu do gry najsilniejszej jedenastki, mimo, że za kilka dni zespół czeka półfinałowe spotkanie w Lidze Mistrzów. Stwierdził między innymi, że na tym poziomie cztery dni dzielące oba mecze są wystarczającym czasem na regenerację sił i nie ma potrzeby dawania odpoczynku kluczowym zawodnikom.
Komentarze (11)
<br />
1) Diego nie gra pierwszego słabego meczu, on notorycznie od 6/7 meczy marnuje przynajmniej jedna 100 procentową sytłacje<br />
<br />
2) Nie myśle że zagraliśmy słabiej z powodu mysli o Barcelonie a najnormalniej w świecie w drugiej połowie graliśmy z przewagą ( czasami jest tak że drużyna nie wie jak grać gdy graja z przewaga i czesto narazaja sie na kontry - i tak było u nas w pierwszej połowie )<br />
<br />
3) Nie widze problemu w regeneracji co 4 dni pod warunkiem ze nie graja co 4 dni od paru tygodni tym samym składem