
Były dyrektor sportowy Milanu, Massimo Mirabelli, podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat transferu Hakana Calhanoglu do Interu. Turek podpisał wczoraj 3-letni kontrakt z klubem, przenosząc się od rywali zza miedzy.
W wywiadzie dla Tuttosport były działacz Rossonerich przyznał, że Hakan może jeszcze rozwinąć się piłkarsko w Interze. Mirabelli, który pracował po obu stronach Mediolanu, opisał również w jaki sposób ten transfer pogarsza sytuację Milanu, a jednocześnie poprawia tę Interu. Dla Mirabellego ta transakcja jest ważnym momentem dla budowy składu Interu.
"Kiedy usłyszałem tę wiadomość, to zacząłem się śmiać, a to dlatego, że w Interze wszyscy bardzo dobrze znają tego piłkarza. Podczas mojej pracy w Interze śledziliśmy uważnie jego rozwój, przez długi czas był na naszym radarze. To nie jest tak, że Inter podjął decyzję spontanicznie, bez długiej obserwacji piłkarza. Ten transfer mógł być zrealizowany już wcześniej, jednak operacja nie powiodła się ze względów na sytuację z Finansowym Fair Play. Przykro mi, że taki piłkarz odchodzi z Milanu za darmo, ale jednocześnie cieszę się, że dołącza do Interu. To złoty chłopak, prawdziwy piłkarz".
Mirabelli opowiedział też jak postrzega rolę Hakana na boisku.
"Gra ofensywnie, jednak w Niemczech był wystawiany w na różnych pozycjach. To piłkarz, który dużo biega dla drużyny. Ściągnięcie go do Interu to świetny ruch, a Milan będzie tego żałował. Pozwalając odejść Donnarumie i Hakanowi za darmo stracili nie tylko dwóch świetnych piłkarzy, ale i około 150 milionów euro potencjalnego dochodu. Niemniej, jeśli wszyscy są zadowoleni w tej sytuacji, to w porządku. Nie pamiętam, aby kontrakty tak ważnych zawodników były odnawiane na ostatnią chwilę, w czerwcu. Takie umowy trzeba podpisywać znacznie wcześniej, bo im więcej czasu mija, tym więcej problemów to rodzi. Następnym zawodnikiem, z którym taka sytuacja może się powtórzyć jest Franck Kessie".
Kończąc wywiad były działacz Milanu dodał krótkie podsumowanie tego ruchu.
"Fani Interu zawsze witają nowych piłkarzy z otwartymi ramionami. Z Hakanem ta drużyna będzie jeszcze silniejsza".
Komentarze (1)
Chyba lekko przesadził. W normalnym czasie to coś koło tej kwoty powinniśmy krzyczeć zacHakimiego