
AS Monaco podniosło cenę za Jeremy Meneza. Aby skłonić włodarzy francuskiego klubu do sprzedaży swojego zawodnika już w styczniu należy wyłożyć 15 milionów Euro. To o 5 milionów więcej niż skłonni byli zapłacić właściciele Interu Mediolan.
Te wiadomości oddalił od siebie dwa kluby, ale przypuszcza się, że Inter wciąż myśli o tym zawodniku. W przyszłości ta transakcja może pomóc Roberto Manciniemu połączyć linię pomocy z innym celem mediolańskiego klubu Danielem Carvalho i Luisem Jimenezem, który może być testowany na skrzydle.
Menez z Carvalho mieliby już w styczniu być na testach w Apiano Gentile. Potem wypożyczono by ich do Sieny, dopóki w czerwcu nie odszedłby któryś z zawodników spoza Unie Europejskiej. Jeśli zaś okaże się, że Dejan Stankovic nie będzie zdolny do gry przez dłuższy czas po operacji to zawodnicy Ci powinni zostać w klubie już zimą.
W takim wypadku Enzo Maresca, którym interesował się Inter raczej zostanie zatrzymany przez Sevillę. Ostatnie pogłoski wskazują również na Fabio Simplico i Daniele Dessenę jako możliwe cele.
Komentarze (0)