
Dzień po porażce w derbach Mediolanu Massimo Moratti odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy, dotyczących oczywiście wczorajszego pojedynku.
Prezydencie, mógłbyś skomentować wczorajszą porażkę?
Powiedziałem już wczoraj, że nie był to ładny mecz, ale nie tylko dlatego, że nie wygraliśmy, a po prostu nie były to dobre derby. Żaden z zespołów nie zdołał zagrać na miarę swoich możliwości. My mieliśmy okazję zmienić obraz meczu w momencie, kiedy zaczęliśmy grać w przewadze, ale nie zauważyłem nic szczególnego. Nie jest to jakaś straszna sytuacja, ale oczywiście nie jest też korzystna, ponieważ derby to derby i trzeba do nich podchodzić z inną mentalnością.
Można odnieść wrażenie, że drużyna wcale nie gra coraz lepiej.
Tak, jak również odniosłem takie wrażenie. Są jednak momenty, które trudno jest przezwyciężyć, a które są związane z kontuzjami czy innymi czynnikami. Jeżeli zaczniemy przezwyciężać ten problem, który tkwi również w psychice, wtedy być może drużyna zacznie prezentować się lepiej. Wszyscy muszą się poprawić, od trenera po wszystkie inne osoby, ponieważ mamy silny zespół i nie ma potrzeby czekać z tym do stycznia. To nie jest zespół sprzed 10 lat, a sprzed 3 miesięcy, więc jest to drużyna, która zawsze prezentowała się bardzo dobrze. Zawsze mi mówiono, że kadra Interu jest zbyt szeroka, teraz natomiast już tak nie jest. Chcę powiedzieć, że jestem zawsze otwarty na zobaczenie tego, czego zespół potrzebuje, ale wcześniej muszę zrozumieć, czy warto wykonywać jakieś ruchy.
[hide]
Czy trener jest w stanie wstrząsnąć tym zespołem?
Tak, bez wątpienia jest w stanie to zrobić. Zatrudniliśmy tego trenera, ponieważ jest jedną z osób o największym doświadczeniu, spokoju i zdolnością do dobrego wykonywania swojej pracy. Oczywiście nie był on w łatwej sytuacji, ponieważ przejął drużynę, która wiele wygrała oraz dała z siebie wszystko. Wszystko zaczynał od nowa i musi temu sprostać.
Mówi się już o potencjalnych następcach Beniteza, takich jak Leonardo czy Spalletti.
Nie żartujmy.
Komentarze (25)
<br />
Myślę, że każdy kolejny mecz może przeważyć szalę na niekorzyść Beniteza: Chievo, Parma, Twente... Jeżeli Inter nie zacznie wygrywać seryjnie i prezentować się lepiej od najbliższego meczu, to nawet pojedyncze zwycięstwo nie da Benitezowi czasu i żadne tłumaczenia nie pomogą...<br />
<br />
Zmiana trenera nie koniecznie musi wyjść nam na dobre w tym sezonie, ale szansa, że pomysł Beniteza sprawdzi się w Mediolanie jest bliski zeru, dlatego mowa, że będzie pracował tu lata można wsadzić między bajki... Czy warto w grudniu, styczniu zmieniać trenera i wprowadzać nowy pomysł na zespół<img src="/files/emoticons/35" alt="
<img src="/files/emoticons/34" alt="<loldev>" /> <img src="/files/emoticons/23" alt="<ban!>" />
MM mowi ze mielismy zawsze za szeroka kadre, fakt ale to sie glownie tyczylo defensywy,6 stoperow, 5 def pomocnikow<img src="/files/emoticons/10" alt="
teraz widzi ze kadra jest waska, szczegolnie napad,nie ma kim grac<br />
dac 2-3 nowych zawodnikow Benkowi i czas do lata, jak nie bedzie sukcesu papa<br />
ja bym proponowal skupic sie na Cassano, do tego wyp Gago,albo o Lassa sie postarac<br />
a do obrony nie mam pomyslu,Ranocchia odpada, moze ten Barzagli, nie wiem, a lbo kupic tego LO z Parmy Antonelli
Nie żartujmy. --> to mam nadzieje ze chodzi o inne nazwiska bo benitez powinien poleciec