
Trener Interu Mediolan, Jose Mourinho w wywiadzie dla Times’a przyznał, że zespół Mistrza Włoch stał się na przestrzeni ostatniego roku zdecydowanie lepszą drużyną, w pełni realizująca filozofię gry portugalskiego szkoleniowca.
Myślę, że ten zespół jest silniejszy w porównaniu z ubiegłym rokiem, dużo silniejszy – przyznał Mou. – Jeśli wszyscy zawodnicy są zdrowi, dysponujemy dużo większą ilością różnych rozwiązań. W meczu z Milanem nie mogliśmy skorzystać z Eto’o, Chivu i Stankovicia, a mimo to zdołaliśmy znaleźć inne rozwiązania. Jesteśmy silniejszym klubem. Obecnie jest to moja drużyna, zbudowana zgodnie z moją wizją, która nie boi się nikogo.
Rok po roku wprowadzałem zmiany w kwestii mojej filozofii i pomysłów. W linii ataku mam teraz zawodników, jakich potrzebowałem, którzy uczestniczą w konstruowaniu gry, a nie skupiają się tylko na strzelaniu bramek. Doszedł również Sneijder, kreatywny pomocnik, jakiego nie mieliśmy w ubiegłym sezonie. Z kolei Lucio jest lepszy w grze w powietrzu od obrońców, których mieliśmy do dyspozycji rok temu. Obecnie mamy większe szanse na odniesienie sukcesu.
[hide]
The Special One przyznał, że wygranie Scudetto jest jego zdaniem równie ważne, jak triumf w Lidze Mistrzów – Musimy zdobyć mistrzostwo Włoch, zawsze powtarzam, że takie rozgrywki wygrywa najlepszy zespół. W Champions League sytuacja wygląda inaczej, ponieważ tu decydujące są także czynniki szczęścia: aktualna dyspozycja zespołu, pozytywny lub negatywny moment pojedynczego piłkarza.
Na zakończenie Mourinho zabrał głos na temat zbliżającego się pojedynku z Chelsea i konfrontacji z Carlo Ancelottim – Zdajemy sobie sprawę, że zagramy ze świetną drużyną, jednak również oni wiedzą, że nie będzie to dla nich łatwy pojedynek. Znam ich bardzo dobrze, podobnie, jak oni mnie. Zawodnicy znają moją mentalność i sposób bycia liderem. W tym sensie żadna z drużyn nie ma przewagi. Carlo nie należy do trenerów, z którymi wygrałem dziesięć razy, nie ponosząc żadnej porażki. Bilans naszych konfrontacji jest wyrównany.
Komentarze (19)