
Jak informuje La Gazzetta dello Sport Inter może zdecydować się na wprowadzenie "angielskiego stylu" menadżera. Takie działanie miałoby być odpowiedzią na zwolnienie Marco Fassone.
Dzięki temu rola Roberto Manciniego przypominałaby obowiązki szkoleniowców z Premier League, czyli istniałaby bezpośrednia linia pomiędzy Mancinim i dyrektorami klubu. Dzięki temu Mancio miałby większy wpływ na działania transferowe.
Według dziennikarzy Erick Thohir złożył już propozycję Manciniemu i czeka na jego odpowiedź. Wtedy jednak pod znakiem zapytania stanęłaby przyszłość Piero Ausilio, chociaż możliwe, że pozostałby on jako asystent szkoleniowca w jego nowych obowiązkach.
Ponagla się także sprawa wyjaśnienia przyszłego sponsora. Nike wyznaczyło klubowi datę, do której musi się pojawić nazwa głównego sponsora na przyszły sezon. Obecna umowa z historycznym partnerem, jakim jest Pirelli, wygasa w czerwcu. Inter do października musi osiągnąć nowe porozumienie z firmą produkującą opony lub znaleźć nowego sponsora.
Komentarze (7)
Już widzę jak Mancini zamiast trenować lata i negocjuje transfery.