
Palacio: Wykonałem wspaniałą paradę po strzale Carrozzy. Prowadziliśmy 2-0 więc mogliśmy czuć się troszkę wygodniej, ale ważne było byśmy wygrali to spotkanie. Dlaczego poszedłem na bramkę? Początkowo Chivu chciał bronić, ale Stramaccioni zadecydował, żebym był to ja albo Alvarez. Na szczęście to było tylko 15 minut! Czy grałem tam już wcześniej? Tak, kilka razy jako dziecko. Zawsze łatwiej się gra z Cassano, ponieważ on jest wspaniałym piłkarzem, który wie gdzie ma dograć właściwą piłkę. W sobotę czeka nas mecz z Genoą, to będzie specjalna gra dla mnie, ale teraz jestem piłkarzem Interu. To na pewno nie będzie łatwe spotkanie. Co chcę w 2013 roku? Wygrać ligę.
Duncan: Ważne było, abyśmy dzisiaj wygrali, więc jestem tym bardziej szczęśliwy. Przestrzelona szansa? Piłka spadła na moją właściwą stopę, zrobiłem co mogłem, ale bramkarz obronił mój strzał. Każdy mi dzisiaj pomógł, zwłaszcza obrońcy, którzy mi mówili jak mam się ustawiać. Następnie wszedł Guarin i wszystko było jeszcze łatwiejsze. To było wspaniałe, zawsze marzyłem o grze na San Siro i jak tylko widziałem tylu kibiców byłem podekscytowany. Jestem szczęśliwy, ponieważ trenuję z wielkimi piłkarzami i wiem, że nadal muszę ciężko pracować. Gdzie gram najwięcej? Poprawiam się taktycznie i szukam swojej pozycji. Trochę ciężko gra mi się z dwójką napastników przede mną, ponieważ jestem przyzwyczajony do grania trzema napastnikami, ale wszystko się poprawia i znalazłem właściwą pozycję. Czy będę dzisiaj spał? Tak, nie martw się!
Komentarze (12)
<br />
Primavera gra jednym ustawieniem a my żąglujemy nimi jak klaun bananami w cyrku...hmm w sumie pasuje to do nas
Palacio, coraz bardziej go lubie
co to za polityka klubu ze primavera gra innym ustawieniem od 1- druzyny ?!? ....czyżby brak polityki?
Duncan miał piłkę i już podbiegał do niego Guarin, zeby rozegrać z nim piłkę, tak jakby chciał przejąć odpowiedzialność, bo bał się, ze mlody zepsuje. Zamiast tego Duncan zastawił się od jednego typa, a potem przerzucił piłkę do Zanettiego na drugie skrzydło. Guarin zaczął bić mu brawo. Widać, że miedzy nimi jest jakaś fajna relacja i dobrze, ze Guaro uczy Alfreda.