
W ostatnich tygodniach prezydent Sampdorii – Riccardo Garrone – stal się obiektem krytyki ze strony swoich kibiców, którzy zarzucali mu sprzedaż dwóch najlepszych zawodnik zespołu – Antonio Cassano i przede wszystkim Giampaolo Pazziniego.
Główny sternik Blucerchiati odpierając zarzuty zaatakował Pazzo twierdząc, że to właśnie Włoch zażądał w styczniu sprzedania go do Interu. Co na to napastnik Nerazzurrich?
- Prezydent Garrone doskonale wie, że to nie jest prawda, podobnie zresztą, jak wszystkie osoby z Genui: potwierdzeniem tego były oklaski, jakie przywitały mnie na stadionie Sampdorii, kiedy powróciłem tam w koszulce Interu. Posiadam fantastyczne wspomnienia z okresu mojej gry w Sampie i czułem się tam bardzo dobrze – wyjaśnił Pazzini na łamach Corriere della Sera.
Komentarze (7)
<img src="/files/emoticons/24" alt="<flaga>" />