
Na klubowej stronie ukazał się wywiad z Alessandro Bastonim. Oto co w nim powiedział obrońca Interu:
Kocha NBA i Stepha Currego
- Generalnie lubię sport. Uwielbiam śledzić ogólnie piłkę nożną i NBA. Moim ulubionym koszykarzem jest Steph Curry. Kiedy tylko mogę, śledzę także mecze koszykówki rozgrywane w Mediolanie.
Punkt zwrotny w jego karierze
- Mecz, który uważam, że zmienił moją karierę był to mój debiut w barwach Parmy w spotkaniu przeciwko Torino. Kiedy wszedłem na boisko pomyślałem: „ Ten mecz zmieni moją karierę”. Wygraliśmy 2-1, a ja zacząłem później regularnie grać w Serie A.
Zero presji, sama adrenalina
- Gram w futbol, wybrałem taką ścieżkę i jestem szczęśliwy, że mam taką pracę. Kiedy wchodzę na boisko staram się z tego cieszyć. Nie odczuwam presji. Tylko pozytywne napięcie. Czuję to w żołądku. To adrenalina czyni ten sport wyjątkowym.
Idealny, wymarzony mecz
- Oczywiście finał Ligi Mistrzów z Interem. 90 minuta spotkania, wynik 0-0, rzut rożny, a ja idę w pole karne i zdobywam zwycięską bramkę.
Porady od starszych zawodników
- Wszyscy dają mi rady na boisku. Szczególnie obrońcy: Milan, Stefan i Diego. Godin na podstawie swojego doświadczenia mówi mi jak skutecznie kogoś pokryć, natomiast Skriniar mówi mi jak być bardziej agresywnym.
Komentarze (1)