Podczas ostatniego weekendu w meczu Arsenalu z Brentford, trener Kanonierów Mikel Arteta, zdecydował się wpuścić na murawę Ethana Nwaneriego. W chwili wejścia na boisko pomocnik miał: 15 lat, 5 miesięcy i 28 dni. Tym samym stał się najmłodszym debiutantem w historii Premier League. Sytuacja, którą trudno wyobrazić sobie teraz w Interze.
Inter ma w swojej kadrze młodych zawodników takich jak: Zanotti, Fontanarosa, Carboni, którzy dołączyli z Primavery. Są także pozyskani w letnim oknie transferowym: Bellanova oraz Asllani. W przypadku pierwszych trzech zawodników ich szanse na zadebiutowanie w pierwszej drużynie są zerowe. Większe szanse na grę mają Bellanova i Asllani, chociaż do tej pory sporadycznie pojawiali się na murawie. Obydwaj do tej pory spędzili na boisku odpowiednio: Włoch - 24 minuty, Albańczyk - 30 minut. Nawet w tym sezonie, gdy drużyna zawodzi, to włoski trener nie chce dać im szansy na grę. Część dziennikarzy tłumaczy takie wybory personalne szkoleniowca chęcią stopniowego wprowadzenia ich do drużyny. Włoch nie chciał im zrobić krzywdy za wcześnie wpuszczając do gry, ale nikt nie oczekuje od nich, że będą od razu takimi zawodnikami jak Gavi, Ansu Fati czy Musiala, którzy już teraz decydują o grze swoich zespołów. Nie można też zwalać winy na słabe wyszkolenie młodych piłkarzy, ponieważ Inter zawsze mocno obsadzał młodzieżowe reprezentacje. Ich zawodnicy także cieszyli się zainteresowaniem zagranicznych drużyn. Za przykład można tutaj przytoczyć sprzedaż Casadeiego do Chelsea. Dziennikarze portalu FCInter1908.it zastanawiają się, jaki sens ma inwestowanie środków w młodych zawodników, skoro później mają małe szanse na zaistnienie w pierwszym składzie? Po co było zatrzymywanie w kadrze Carboniego, Zanottiego i Fontanarosy, gdy mogli oni z powodzeniem ogrywać się w zespołach z Serie B lub C?
Komentarze (17)
Tam gdzie graja mlodzi sa wyniki ale oni tego nie widzą.
To chyba bardziej kwestia osobowosci niz brakuwiedzy.Boja sie nowego, tkwiac po uszy w tych typowo wloskich staroszkolnych nalecialosciach i nie maja uniejetnosci improwizacji.
Ogolnie czekam na zmiane bo widze golym okiem ze Inzaghi do pewnych polek zwyczajnie nie dosiegnie nigdy wlasnie przez tę swoją wloską "rdzę".
teraz Lige mistrzów aby wygrać trzeba grac dynamicznie na dużej intensywności jak LIv czy Bayern
oczywiście Real to wyjątek, ale oni mają patent na LM
tak samo z kadrą, trzeba stosować różne taktyki, dawać szanse młodym, nawet Mou w Romie gra zalewskim i przeszedł na 352
352 343 3412 , trzeba kombinować, rotować
a nie betonoza włoska, może stąd mało sukcsów serie a w ost latach w Europie
Serce chciałoby zobaczyć ale rozum podpowiada, że to nie ma nawet najmniejszego sensu.
Chelsea która w ostatnich sezonach wypuściła młodych graczy. I również ma problemy na początku sezonu.
Najmłodszy gracz w kadrze to chuchumeka, ściągnięty za 20mln podobnie jak casadei rocznik 2003. Nie rozegrał jeszcze żadnej minuty, jedynie w u21 podobnie jak casadei.
-Gallagher 150 minut, rocznik 2000. 4 krotny reprezentant Anglii. SP
W tamtym roku był wypożyczony do crystal gdzie zagrał 3200minut, 8bramek5 asyst. Wcześniej 30 męczy w west bromie w pl a w 1 sezonie na wypożyczeniu 45 meczy na drugim poziomie rozgrywkowym w Anglii.
- Broja napastnik 2001 120 minut
Sezon wcześniej pl 40 męczy 9 bramek/1 asysta
1 sezon na wypożyczeniu był w Holandii gdzie strzelił 10 bramek w 34 meczach.
Wychowankowie Chelsea: mount,James, tomorii,Abraham, chalobah, lotfus cheak.
Każdy z nich zanim został sprzedany, zaczął grać w 1 składzie czy też dostał możliwość siedzenia na ławce to spędził 2 albo 3 sezony na wypożyczeniu.
1. Z ciekawości, który zawodnik młody u nas spędził 2/3 sezony na wypożyczeniu i pokazał się z dobrej strony że mógłby grzać ławę?
- pinamonti- i został sprzedany
- zinho zbierał bardzo dobre noty ale połamany
-dimarco i dostał szansę
-stanković zaczyna drugi sezon
- agoume,esposito, satriano zaczynają 2/3 sezon ale brakuje im nadal w tych klubach ciągłości.
W realu podobnie jest z wychowankami. A to że ściągają młodych graczy gotowych do gry jak tochuameni za 80mln to inna sprawa.
Bayern,real, czy Barcelona mają przede wszystkim 2 drużynę na 3 pz rozgrywkowym.
Z jakim klubem mam porównać?
Na podwórku włoskim podobna ścieżkę co real czy Chelsea obrała Atalanta.
Z takiej traumy by sie dlugo nie otrzasneli
Teraz gramy padake, co mamy do stracenia, aby 2 młodym dać pograć.
O ile powyższe dziwi, to jeszcze gorsze jest to, że klub mający problemy finansowe, w zeszłym roku prowadzac np 3-0 w 70 min nie daje grać młodym a wpuszcza Dzeko, Gaglie Sancheza
przecież wpuścić raz, dwa trzy młodego, może coś strzeli, może ogarnie w obronie i już po sezonie nie 4 mln a idzie za 12...ale nie , lepiej ogrywać +30