
Po zwycięstwie Squadra Azzurra nad Hiszpanią 2-1 media zaczęły spekulować co w Fiorentinie jeszcze robi autor przepięknej bramki w tym meczu - Ricardo Montolivo.
Pomocnik Violi przecież chcę opuścić Florencję, na co dowodem jest odrzucenie przez zawodnika lukratywnego kontraktu, który wiązał by go z AFC Fiorentiną do 2016 roku. Jego obecna umowa z klubem obowiązuje do 30 czerwca 2012 roku, zatem po sezonie prezes Fiołków - Andrea Della Valle nie zarobi ani grosza.
[hide]
Co prawda wiele klubów jest zainteresowanych kupnem Montolivo po okazyjnej cenie to nikt nie kwapi się do konkretnych ruchów. Faworytem do zatrudnienia jest AC Milan, który praktycznie miał utalentowanego Włocha w garści, jednak szybko rozniosły się plotki że Rossoneri obrali sobie inny cel, mówi się o Alberto Aquilanim, który dał Azzurim zwycięstwo w wspomnianym wyżej spotkaniu.
Z dnia na dzień włoscy dziennikarze zaczęli węszyć co dzieję się z tym Montolivo. I wywęszyli - do akcji wkroczyli Nerazzurri, którzy podobno już jakiś czas temu dogadali się z Ricardo, że dogra sezon w Liliowych i podpisze kontrakt z Interem. Jednak plan nie wypalił i trzeba reagować. Plan B? Mówi się o ostatnich dniach mercato, w których działacze Morattiego przystąpią do ataku, kiedy Della Valle będzie miał najprawdopodobniej ostatnią szansę by zarobić trochę gorsza. Żeby operacja Montolivo zakończyła się sukcesem jednak trzeba być uważnym, bo konkurencja nie śpi...
Komentarze (24)
Oczywiście najlepiej zrobić mu miejsce pozbywając sie Motty.
obok Motty NIE
<br />
PS. Co wy macie do T. Motty? -.-