
Ibrahimovic:"Zabrakło nam jedynie bramki. Manchester zdobył gole na samym początku obu połówek, taka sytuacja działa bardzo deprymująco na przeciwnika. My jednak staraliśmy się grać dobrze, trafiłem w poprzeczkę, a w dwóch innych sytuacjach byłem bardzo blisko. W naszej grze widać było osobowość, ale to nie wystarczyło. W pierwszej połowie byłem nieco osamotniony z przodu, ale ogólnie taktyka dała dobre rezultaty. W drugiej połowie uległa lekkiej zmianie i mieliśmy więcej akcji, ale to za mało. Jestem bardzo zawiedziony, ale teraz skupiamy się na wygraniu Scudetto."
Mourinho:"Nie jestem zły. Można być złym, gdy drużyna gra źle, nie pokazuje swoich najlepszych cech albo boi się grać. Po takim meczu, jeżeli ktoś mógłby powiedzieć coś złego o zespole, to najpierw musiałby mnie zabić, bo Inter był fantastyczny. Poza tym, na Old Trafford gra się trudno i zabrakło nam odrobiny szczęścia. Na początku pierwszej połowy mogliśmy być lekko przestraszni, ale bramka padła też na początku drugiej. Fantastyczny gol, który jest jednak wynikiem naszego złego przygotowania do obrony górnych piłek. Mieliśmy dużo okazji an wyrównanie, nawet Adriano, który chyba sam nie wie dlaczego jego strzał nie wpadł do bramki. Pokazaliśmy naszą osobowość, jest mi bardzo przykro że niektórzy zawodnicy nie mogli wygrać tego trofeum w przeszłości i nie zrobią tego też w tym roku. Szkoda mi też tych, którzy pojechali za nami do Manchesteru. Jestem smutny, ale zarazem przekonany, że wygramy scudetto. Graliśmy przeciwko wielkiemu zespołowi, jeżeli wcześniej mawiało się, że mamy problemy w takich meczach, to teraz już tego strachu nie widać. Być może można tą porażkę połączyć z czystą piłkarską stroną tego sportu, ale z Wami na ten temat dyskutował nie będę. Zrobię to z klubem. Rozumiem Waszą kulturę, być może całe Włochy cieszą się z odpadnięcia Interu, a ja zamierzam odpowiedzieć władzom klubu na każde ich pytanie bo wiem, że zabrakło nam tylko szczęścia. Razem z Porto wygrywałem na tym stadionie w znacznie łatwiejszy sposób. Manchester był od nas silniejszy jednak nasze wysiłki i starania wskazują, że zasłużyliśmy na wynik lepszy niż 0-2. Inter grał z wiarą i spokojem, a błąd popełnił przy stałym fragmencie gry. Trudno jest jednak walczyć, gdy w drużynie rywala jest sześciu zawodników po 190 cm, a u nas tylko jeden. Na boisku zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze, graliśmy trzema różnymi sposobami, zrobiliśmy wszystko żeby odmienić losy meczu, ale zabrakło szczęścia. Widziałem jednak osobowość i to jest najważniejsze. Nie można się nikogo i nigdy bać."
Komentarze (12)
,Vieira(ktory zawalil nam wlasnie bramke i gowno dalo jego 190 cm).Nie winie zadnego zawodnika za ta porazke.Pilkarze popelniaja bledy i to jest normalne.Winie jedynie Muorinho.Sadze ze odpadlismy wlasnie przez bledy portugalczyka.