
Aż 5 zawodników z Ameryki Południowej wróci do Włoch bezpośrednio przed meczem z Lazio: Vecino, Correa, Lautaro, Sanchez i Vidal.
Zawodnicy w noc z czwartku na piątek grają mecze reprezentacji. Problem ze skompletowaniem ataku przed Inzaghim, biorąc pod uwagę, że 3 z 5 tych zawodników to napastnicy. Jak donosi La Repubblica, Inter ma nadzieję na powrót do Włoch co najmniej jednego z pięciu zawodników. Jutro powinniśmy się przekonać, czy któryś z graczy wróci szybciej. Jest na to cień nadziei.
W najmniej optymalnym przypadku, Inzaghi będzie miał do dyspozycji tylko jednego napastnika: Edina Dżeko, który wspierany będzie przez ofensywnego pomocnika, którym będzie albo Hakan Calhanoglu (bez formy), albo Stefano Sensi (po kontuzji). Prasa sugeruje też, że w ataku może zagrać Perisić (wtedy na wahadle Dimarco).
Kilka dni temu plotkowało się o tym, że Inter mógłby wynająć prywatny samolot, by "pościągać" zawodników z Ameryki Południowej. Od początku jednak plotka ta wydawała się jednak mało prawdopodobna, ze względu na koszty całej operacji.
By sytuacja stała się klarowna, musimy jeszcze trochę poczekać i mieć nadzieję, że któryś z zawodników południowoamerykańskich spakuje swoje bagaże szybciej i wróci do Mediolanu na czas.
Przewidywany skład według Sky:
Komentarze (11)
Hakimi -> Darmian
Eriksen - > Gagliardini
LuLa -> Perisic-Dzeko