
Trener Hellasu Verona, Andrea Mandorlini, będzie musiał poradzić sobie z kilkoma kontuzjami i zawieszeniami, które "wdarły" się w szeregi klubu z Werony.
Jutro dojdzie do spotkania Interu i Hellasu, natomiast wszystko wskazuje na to, że trener Mandorlini do meczu będzie musiał podejść bez największego snajpera swojej drużyny - Luki Toniego. Niedoszły król strzelców zeszłego sezonu cierpi z powodu urazu lewego kolana. Jutrzejsze testy dadzą jaśniejszy pogląd na sytuację, jednak wszystko wskazuje na to, że opuści spotkanie.
Zawieszenie Bosko Jankovicia niemal stuprocentowo wskazuje na to, że miejsce w ataku od pierwszych minut zajmie były Nerazzurri - Giampaolo Pazzini, a u jego boku w miejsce Jankovicia zagra kolejny były zawodnik Interu - Luca Siligardi.
W obronie kontuzjowanego Raphaela Marqueza zastąpi wychowanek Interu - Matteo Bianchetti.
Komentarze (2)
4-3-2-1 (z dwójką rozstawionych na skrzydłach)
Handanovic - Telles, Medel, Miranda (o ile już gotowy do gry), D'Ambrosio - Gnoukouri, Melo, Kondogbia - Ljajic, Perisic - Icardi