
Inter w sobotnim finale Ligi Mistrzów wystąpi w trzecim, żółtym komplecie strojów. Wszystko z powodu tego, że formalnie gospodarzem tego pojedynku będzie PSG i to francuskiemu klubowi przypadł przywilej pierwszego wyboru sprzętu meczowego.
Jak donosi La Gazzetta dello Sport, to sami zawodnicy zadecydowali o tym, żeby wystąpić w trzecim komplecie trykotów. Wszystko z powodu tego, że jedyna porażka w obecnym sezonie Liga Mistrzów wydarzyła się na BayArenie w Leverkusen, gdzie Nerazzurri zagrali w strojach wyjazdowych. Statystyki "żółtych" kompletów wyglądają zdecydowanie lepiej - 2 mecze i 2 zwycięstwa w starciach ze Spartą Praga i Feyenoordem (pierwszy mecz 1/8 finału).
Historycznie rzecz biorąc Nerazzurri po raz pierwszy w historii w finale europejskich pucharów zdecydują się na trzeci komplet trykotów. Co prawda w sezonie 1997/98 mediolański klub pokonał Lazio w koszulce w poziome czarno-szare paski, lecz w tamtym sezonie był to podstawowy komplet strojów na europejskie rozgrywki.
Komentarze (2)