
Andrea Ranocchia wierzy, że pozostanie na przyszły sezon w drużynie Interu Mediolan. Środkowy obrońca walczył o miejsce w składzie i chciał wpasować się w taktykę trzech obrońców, jaką stosuje Walter Mazzarri. Ta sztuka udała mu się od lutego, a nawet zaowocowała powołaniem do szerokiej kadry Włoch na Mistrzostwa Świata.
- Jak mój sezon przebiegał? Mogę powiedzieć, że w lutym przeszedłem dosłownie reanimację. Jeśli myślę o tym, jak grałem przed lutym i jak udało mi się z tego wyjść daję sobie 10 punktów na 10. Naprawdę myślę, że zostanę z Nerazzurrimi na przyszły sezon. Nie wiem nic o przedłużeniu umowy, wiem, że będziemy rozmawiać o pozostaniu w klubie po zakończeniu sezonu.
Na temat Javiera Zanettiego i jego ostatniego spotkania na Stadio Giuseppe Meazza.
- Płakałem od początku do końca. Będziemy za nim tęsknić, ale wiemy, że on będzie nas często odwiedzał w Appiano Gentile i szatni.
Komentarze (0)