Choć ostatnio wydawało się, że młody Francuz jeszcze przez rok pozostanie w Marsylii, a następnego lata przeniesie się do innego zespołu, to ekipa Królewskich zastanawia się, czy nie dołożyć wszelkich starań, aby utalentowany pomocnik trafił na Santiago Bernabeu już teraz.
Kilka dni temu głośno było o galaktycznej ofercie prezydenta Interu - Massimo Morattiego za Samuela Nasriego. Właściciel ekipy Nerazzurrich miał ponoć zaproponować Francuzom 25 mln Euro za ich piłkarza. Moratti jednak zdementował te doniesienia mówiąc, iż tego lata nie pozyska już żadnego gracza.
Nasri jest jednak przez media kreowany na następcę Luisa Figo w drużynie Roberto Manciniego. Według włoskiej prasy Inter chce kupić młodego reprezentanta Francji, jednak dopiero za rok.
Wydaje się jednak, iż Nerazzurri mogą nie zdążyć, jeśli Real zdecyduje się już teraz powalczyć o Nasriego. Wszystko za sprawą problemów z transferem Michaela Ballacka do ekipy Mistrzów Hiszpanii, problemy te zmuszają zespół z Madrytu do rozglądania się za innymi ewentualnymi wzmocnieniami. Jednak oprócz Nasriego w kręgu zainteresowań Królewskich pozostają jeszcze Sneijder i Van der Vaart. Jeden z tych trzech pomocników ma zasilić tego lata Real, chyba że uda się hiszpańskim działaczom pomyślnie zakończyć sprawę z Ballackiem.
Jeśli wybór padnie jednak na Nasriego, to Inter być może będzie musiał obejść się ze smakiem.
Komentarze (0)