
Walka pomiędzy Mauro Icardim i Lautaro Martinezem o miejsce w wyjściowym składzie na niedzielny mecz przeciwko Frosinone powinna zakończyć się na korzyść byłego kapitana Nerazzurrich według La Repubblica. Jednakże, pierwszym wyborem Spallettiego w kolejnych spotkaniach ma być Il Toro.
Luciano Spalletti przyzwyczaił fanów Interu do nieprzewidywalnych wyborów. Ale tym razem raczej nie będzie zaskakiwał i to 21-latek usiądzie na ławce przeciwko Frosinone, ponieważ dopiero wrócił do treningów po urazu mięśni (był nieobecny przez dwa tygodnie). Ale Martinez wie, że jest ogólnie pierwszym napastnikiem Spallettiego. Wie, że niegdyś miejsce Icardiego w pierwszym składzie jest teraz jego, ponieważ były kapitan Nerazzurrich został zdegradowany z kapitana drużyny do gracza siedzącego na ławce. Kiedy Maurito był nieobecny przez ponad miesiąc, stworzył wiele problemów Spallettiemu, a Lautaro okazał się być tym, który Toskańczyka uratował strzelając bramki i pomagając we wszystkich fazach gry. W przeciwieństwie do Icardiego, który ma odejść latem, Lautaro jest teraźniejszością i przyszłością Interu.
Komentarze (2)