
Zawodnicy i włodarze Interu nie pozostają bierni na ataki ze strony Rafy Beniteza i także zdradzają kolejne kulisy współpracy z Hiszpanem. Tym razem głos w dyskusji zabrał Wesley Sneijder:
- W pewnym momencie Benitez powiedział mi, że mam grać, jako napastnik: to było absurdalne. Kiedy już wychodzisz zły na boisko, niemożliwe jest, aby grać ze swobodą. Coś było nie tak, byłem zablokowany. Wraz z przyjściem Leo wszystko uległo zmianie. On jest bardzo podobny do Mourinho. Teraz czuję się dużo lepiej, gram tam, gdzie lubię i skłamałbym, gdybym powiedział, że zmiana trenera nie miała na to żadnego wpływu – powiedział Holender.
Komentarze (26)
<br />
Nie uważam Leo za geniusza, ale lubię go, bo naprawił morale w drużynie, które za Beniteza były przerażająco niskie. I to jest jego wspólna cecha z Mourinho, sztuka motywacji, sztuka bycia przyjacielem piłkarzy.<br />
<br />
Inter ma naprawdę jednych z najlepszych piłkarzy na świecie, ich nie trzeba uczyć grać i przetrenowywać do upadłego <img src="/files/emoticons/10" alt="
<br />
Co do tego, że powiedziałes że Leo i Guradiola wygrywają tylko z dobrymi to jest też jedna z większych umiejtenosci trenerskich tak zwane ''poukłądanei sobie klocków'' .
<br />
nieładnie Wes, szczególnie że napastników BRAKŁO (po bokach w pierwszym składzie grali Coutinho i Biabiany .. )<br />
<br />
nie do końca podoba mi się ta wypowiedź ..<br />
<br />
<img src="/files/emoticons/38" alt="<vuvuzela>" />