
Sprawa wykupienia Nicolasa Burdisso przez Romę nadal pozostaje nierozwiązana.
Massimo Moratti nie ma zamiaru obniżać swych żądań za argentyńskiego obrońcę, a wręcz podwyższa je. Kilka dni temu informowaliśmy o 8,5 milionach euro, które Moratti żądał od Romy wzamian za pełne prawa do Burdisso. Po ostatnich dobrych występach Argentyńczyka na Mundialu, prezydent Interu podniósł jednak kwotę odstępnego do 10 milionów euro. Roma nie będzie jednak w stanie zapłacić Interowi takich pieniędzy. Ostatnia oferta Rzymian to 4 miliony euro plus były obrońca Interu - Marco Andreolli.
Burdisso nadal znajduje się w kręgu zainteresowania trenera Manchesteru City, Roberto Manciniego, który jest gotowy z miejsca zapłacić za niego Morattiemu 14 milionów euro.
Komentarze (32)