
Oto co miał do powiedzenia Andrea Stramaccioni na konferencji prasowej poprzedzającej rewanżowy mecz z Vaslui.
- Nie patrzę zbyt daleko w przyszłość, skupiam się na najbliższym meczu - zaczął trener - Entuzjazm kibiców bardzo nam pomaga, byliśmy bardzo zadowoleni z tego jak wielu z nich udało się do Pescary. Co mogę im obiecać? Staramy się mało mówić i dużo trenować. Wiemy co jest źle, ale na tą chwilę skupiamy się tylko na meczu z Vaslui. Wierzę, że trzeba robić krok po kroku, w przeszłości było zbyt wiele obietnic.
Stramaccioni został zapytany przez dziennikarzy o jutrzejszą wyjściową jedenastkę:
- Ciężko określić którym zawodnikom dać odpocząć dopóki nie określi się, jakim system chce się zgrać. Niektórym z nich na pewno się to przyda. Niektórzy gracze grali we wszystkich meczach, nawet reprezentacyjnych, pozostali nie są jeszcze w pełni zdrowi. Najważniejszy jest zespół. Zobaczymy czy dam komuś odpocząć. Mamy problem w pomocy. Pereira, Duncan i Gargano nie są zgłoszeni, Mudingayi jest kontuzjowany, Guarin ma stłuczenie. Kontuzja tego ostatniego nie jest poważna, ale dokuczliwa. To naszy koń pociągowy, nie poprosiłby o zmianę nawet gdyby została mu jedna noga. Cieszłbym się, gdybym mógł go oszczędzić. Nagatomo ma z kolei gorączkę. Samuel? Jest gotowy i zdrowy.
[hide]
Kolejne pytania dotyczyły rynku transferowego:
- Klub spisał się naprawdę dobrze, sprowadził zawodników głodnych gry i mających duże umiejętności. Ci zawodnicy pasują do moich pomysłów. Cassano i Gargano są bardzo zadowoleni ze swoich ról w zespole pomimo zaledwie dwóch treningów. Czy będą jeszcze jakieś ruchy? Nie spodziewam się ich, najważniejsze to wyjaśnienie przyszłości niektórych graczy i myślę tu o Maiconie. Co byłoby gdyby odszedł? Jesteśmy przygotowani na taką ewentualność. Mamy gwarantującego dobre występy Zanettiego i Jonathana, problem w tym że nikt nie jest tak dobry jak Maicon. Dlatego chcielibyśmy, żeby został, a jeśli nie to będziemy mu życzyli wszystkiego najlepszego. Chciałem zbudować zespół, który będzie miał dwóch równorzędnych graczy na każdej pozycji. Jedynym problemem była prawa obrona, ale dzięki uniwersalności Zanettiego i tą pozycję mamy zabezpieczoną. Alvarez? Chcę mu znaleźć miejsce na jednej z pozycji w ataku. Na razie ma kontuzję i czekam na jego powrót. To samo dotyczy naszego kolejnego wspaniałego pomocnika, Joela Obi. Czy chcemy sprowadzić De Jonga? Nie pytajcie mnie o to, jest dwóch ludzi którzy odpowiadają za te sprawy. Kogo chciałbym zobaczyć w roli zmiennika Milito? Widzę że wielu ludzi jest tym zainteresowanych, ale jeśli ktoś przyjdzie, będzie musiał się najpierw dostosować do naszego stylu gry. Aklimatyzacja Cassano? Znał wielu graczy Interu, teraz w szatni jest jeszcze lepsza atmosfera. Jeśli chodzi o aspekt taktyczny, Antonio pasuje do naszej gry.
Na zakończenie Stramaccioni pożegnał odchodzącego do QPR Julio Cesara:
- Już mu podziękowałem i chciałbym to zrobić znowu, bo to jeden z tych ludzi któremu jestem bardzo wdzięczny. Decyzje klubu nie mają żadnego związku z tym co czujemy wobec piłkarza. Zarówno ja jak i prezydent jesteśmy z Nim bardzo związani. Myślę że dobrze by było, gdyby mógł podziękować osobiście wszystkim kibicom. To byłoby coś wspaniałego patrząc na to, jaki wpływ miał na historię klubu.
Komentarze (15)
<br />
"Mamy problem w pomocy. Pereira, Duncan i Gargano nie są zgłoszeni, Mudingayi jest kontuzjowany, Guarin ma stłuczenie. Kontuzja tego ostatniego nie jest poważna, ale dokuczliwa. To naszy koń pociągowy, nie poprosiłby o zmianę nawet gdyby została mu jedna noga. Cieszłbym się, gdybym mógł go oszczędzić" - A to dla tych którzy krzyczą że Lass się nie przyda <img src="/files/emoticons/10" alt="
tak jak już pisałem Strama myśli podobnie jak ja bądź na odwrót <img src="/files/emoticons/10" alt="
<br />
"Czy chcemy sprowadzić De Jonga? Nie pytajcie mnie o to, jest dwóch ludzi którzy odpowiadają za te sprawy."<br />
<br />
I gdzie tu te jego jaja? Z tego wynikałoby że ma g**** do powiedzenia w sprawie składu.<br />
<br />
Zamiast zdementowac "Nie, nie jestesmy zainteresowani" albo przynajmniej powiedzieć "Chętnie widziałbym go w zespole, zobaczymy jak sie sprawa rozwinie, ale nie pytajcie mnie bo to zalezy od dwoch innych osob" to wypowiedział jakąś lamerską wymówke.
fajnie, sporo powiedzial, ze chce Maicona, ze chce miejsce dla Rickiego znalezc<br />
szkoda ze o Dekim ucichlo, pozbadzmy sie go, nawet na wypozyczenie i jak mamy mu polowe placic, po prostu zeby go nie bylo, i nie gral
<br />
A Strama pokaże "jaja", gdy nas mistrzu Stanko wróci z kontuzji, a wtedy zobaczymy, czy będzie miał jaja go nie wystawiać w pierwszej jedenastce.